zuberegg zuberegg
332
BLOG

IIIRP-BanTuskan

zuberegg zuberegg Polityka Obserwuj notkę 0

W najnowszym "Do rzeczy" Ziemkiewicz pisze o neokolonializmie IIIRP, przypomina cytat z Boniego:

Powinniśmy wyjść z XX w., z sytuacji, w której duże światowe firmy traktują Polskę jak neokolonialną przestrzeń do dokonywania niekoniecznie przejrzystych eksperymentów - uważa szef Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Michał Boni.

Obserwując jednak zachowania naszych władz muszę się z Ziemkiewiczem nie zgodzić. Kolonia ma jakąś niezależność, stara się ją ciągle powiększać lub w wariancie "miękkim" utrzymać status quo. Nasze władze robią wszystko by mieć niezależności jak najmniej, że przypomnę ustawę zezwalającą obcym służbom działać w Polsce...
Projekt zakłada wspólne działania operacyjne oraz ratownicze polskich służb oraz zagranicznych (funkcjonariuszy lub pracowników Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub Państwowej Straży Granicznej) na terytorium Rzeczpospolitej. Działania operacyjne dotyczą ochrony imprez masowych, ale również i wolnych zgromadzeń. A to oznacza, że do pacyfikacji buntu polskiego społeczeństwa obecne władze (wystarczy wniosek Komendanta Głównego Policji, albo w wyjątkowych sytuacjach Ministra Spraw Wewnętrznych) mogą wezwać, dla przykładu rosyjskie lub niemieckie służby

Przypomnę też słowa Tuska wypowiedziane po negocjacjach budżetowych w Brukseli, powiedział on wtedy:

Moim zadaniem było często unikać jakichkolwiek rozmów

Czy tak zachowuje się poważny polityk? Czy tak zachowuje się polityk budujący silne niepodległe państwo?

Moim zdaniem nasze "elity" nie zachowują się jak postkolonia czy kolonia, one zachowują się jak nadzorcy bantustanu lub osoby którm taki bantustan-Polska się marzy .

Lemingom przypomnę co to jest bantustan-za prezydenckim żródłem wiedzy-wikipedią

Regiony te, mające być formalnie niepodległymi państwami bądź przynajmniej obdarzonymi dużą autonomią regionami w ramach Republiki, miały jednak charakter "rezerwatów". Były rozbite na wiele odrębnych terytoriów, co uniemożliwiało ich integrację i rozwój. Na ich czele stawiano figurantów, którzy nie mieli poparcia swoich rodaków. Powodowało to, że rządy te były całkowicie zależne od RPA.

Czyż nie do tego nasze "elity" dążą? Same chcą rozbić naszą integralność promując odgórnie np. RAŚ...Miast RPA wstawić Niemcy i mamy Tuskowy ideał naszego państwa.....

zuberegg
O mnie zuberegg

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka