zuberegg zuberegg
619
BLOG

HiPOkryzja płacząco-straszących

zuberegg zuberegg Polityka Obserwuj notkę 9

 

Znamy już skład rządu Beaty Szydło. Jak można się było spodziewać dla "rozumnych" ów rząd to katastrofa, oszustwo itp. itd. Oficjalnym powodem do takich lamentów jest dla "rozumnych" nominowanie "trzech złych"-Ziobry, Kamińskiego i Macierewicza. Jest to dość zabawne. Te same środowiska straszyły rządami PiS przed nominacją owych "złych". 

Ale i teraz ta krytyka przybiera kuriozalne kształty  "Niektórzy z jej wyborców mogą poczuć się oszukani. Ja, przy kompletnym braku satysfakcji, mogę powiedzieć jedynie, że takiego scenariusza nigdy nie można było wykluczyć." Trzaskowski na swoim profilu internetowym.

Sierakowski w tok fm- "Gdy kilka miesięcy temu przeciwnicy PiS-u atakowali go, wymieniając nazwiska Macierewicza, Kamińskiego czy Waszczykowskiego jako przyszłych ministrów, chyba nikt z nich nie podejrzewał, że tak się może skończyć." 

Jak widać sami straszący nie uważali swych strachów za prawdę. Pisząc wprost-strasząc np. Macierewiczem, sami uważali że on nie będzie w rządzie. Wprowadzali więc w błąd wyborców. Przypomnę też iż PiS nigdy i nigdzie nie mówił że ludzie ze "złej trójki" będą w rządzie. 

Najbardziej bawi mnie ta troska zawarta w słowach-wyborcy PiSu zostali oszukani. 

A niby z jakiego powodu? Wyborcy PiSu oddali głos na listy na których byli Macierewicz, Ziobro, Kamiński. Ziobro był na ostatnim miejscu listy, a wyborcy i tak oddawali na niego głosy. Jak widać uznali że należy mu się zaufanie. Co zrozumiałe i logiczne nikt z wyborców PiS nie czuje się oszukany że któryś z listy tego ugrupowania został ministrem. 

Szkoda że "rozumni" tak nie troszczyli się o wyborców PiS gdy chodziło o Smoleńsk, o politykę historyczną. Wtedy to byli frustraci, ludzie przegrani. Dziś te same osoby martwią się o nich. Martwią się że ministrami zostały osoby startujące z list tej partii. 

Rzeczywiście prawdziwy skandal i oszustwo. Nie to co Arłukowicz czy  Kluzik-Rostkowska to dopiero były szczere nominacje zgodne z głosem wyborców.  

Wolałbym by ludzie pokroju Marcinkiewiczów, Trzaskowskich nie mówili kto mnie oszukał. Obraża mnie to. Ludzie którzy bronią polityków mówiących o państwie istniejącym teoretycznie nie maja prawa mówić o oszukiwaniu kogokolwiek. To tak jak ja bym mówił wyborcom SLD że ich Miller oszukał. Fałszywa troska nikomu nie jest potrzebna. 

"Rozumni" zajmijcie się sobą. Dajcie normalnym ludziom naprawiać kraj. Tak by już nigdy żaden Polski polityk nie mówił że Polska istnieje teoretycznie.

PS. Oczywiście mam świadomość że "trzej źli" będą stanowić obciążenie dla rządu, przynajmniej na początku.  Jest to wynikiem gęby jakim doprawiono. Jeśli będą działać sprawnie to zyskają zaufanie. Mają ułatwione zadanie, dzięki "rozumnym". Wystarczy że będą niewidoczni i to już będzie im na plus (mówię o ogóle społeczeństwa, nie wyborcach PiS). A Macierewicz musi zrozumieć że na stanowisku szefa MON takie spotkania jak te w USA są niemożliwe...

zuberegg
O mnie zuberegg

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka