Zygmunt Białas Zygmunt Białas
846
BLOG

Gdybym był Niemcem, to chichotałbym z naiwności ludzkiej

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 34

Agencja dpa podała wczoraj wiadomość, przekazaną potem przez niemieckie i polskie media. "Doszło do skandalu przed dzisiejszym zjazdem  Ziomkostwa Śląskiego - informuje portal  spiegel.de, link:  http://www.spiegel.de/politik/deutschland/schlesiertreffen-in-hannover-eklat-wegen-pawelka-rede-a-907241.html   - Zaplanowane przemówienie przewodniczącego Rudi Pawelki  zawiera antypolskie treści. Minister spraw wewnętrznych Dolnej Saksonii oraz przewodniczący tamtejszego parlamentu odwołali swój udział w zjeździe".

Nie dowiadujemy się, co też Pawelka zamierza(ł) głosić; dowiadujemy się tylko, że jego przemówienie nie służy niemiecko - polskiemu pojednaniu. Tak na okrągło i korrekt można kontrowersyjne treści wyrazić (nic nie wyrażając) chyba tylko w języku niemieckim. Przypomnijmy, że Rudolf Pawelka był do 2005r. prezesem rady nadzorczej Powiernictwa Pruskiego, spółki komandytowo - akcyjnej, której celem było odzyskanie byłej własności niemieckiej na terenach Polski i Czech.
 
Mówił kiedyś Pawelka: "Wielu Niemców pragnie zwrotu ich własności. Wkrótce już wszyscy będziemy Europejczykami. Akcesja Polski do Unii Europejskiej stwarza nam wyjątkową okazję do wniesienia pozwu przed Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Polska nie może dupuścić do dyskryminowania Niemców". Przewodniczący Ziomkostwa Śląskiego oskarżał też Polaków o politykę agresji i nierespektowanie praw mniejszości niemieckiej w latach 1918 - 1939, a także o udział w holokauście podczas okupacji.
 
Czy władze niemieckie mogą traktować poważnie oszołoma? - Raczej nie. Działania Pawelki pozwalają im przy tym wyrazić dezaprobatę wobec postępowania skrajnego i /lub przedwczesnego. Prawdziwa polityka Niemiec jest realizowana przez rząd i parlament. Pisze redaktor Ośrodka Studiów Wschodnich, link:   http://osw.salon24.pl/515650,niemcy-ustanawiaja-swieto-wypedzonych   -
 
"13 czerwca Bundestag głosami koalicji rządowej CDU/CSU–FDP przyjął uchwałę, w której opowiedział się za upamiętnianiem tzw. wypędzeń 20 czerwca – podczas Światowego Dnia Uchodźcy. Deputowani zobowiązali rząd Angeli Merkel do podjęcia na forum ONZ działań w celu włączenia niemieckich uciekinierów i wysiedlonych po II wojnie światowej do grona tych, których pamięć jest czczona tego dnia. (...) RFN konsekwentnie realizuje politykę historyczną w odniesieniu do tzw. wypędzonych. Obecna uchwała jest realizacją uchwały Bundestagu z lutego 2011 roku, w której niemiecki parlament zawarł priorytety polityki historycznej i zalecał m.in. ustanowienie „dnia pamięci ofiar wypędzeń”.
 
A my, Polacy, kupiliśmy sobie ostatnio film o ihre Muetter, ihre Vaeter (o ich matkach, ich ojcach). Gdybym był Niemcem, to chichotałbym z naiwności ludzkiej.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Polityka