Zygmunt Białas Zygmunt Białas
917
BLOG

USA udzielają chętnie pomocy wytypowanym krajom

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 24

Jak zakończyły się walki ekwadorskiego prezydenta Jaime Roldosa z amerykańską firmą Texaco oraz dążenia prezydenta Omara Torrijosa do odzyskania Kanału Panamskiego? - To pytanie kończyło część pierwszą tekstu, link:  http://zygmuntbialas.salon24.pl/527552,john-perkins-o-pomocy-usa-udzielanej-krajom-trzeciego swiata   - Obaj byli nieprzekupni i faktycznie chcieli działać dla swych narodów.

Tak więc najpierw zginęli Jaime Roldos i jego żona w wypadku lotniczym. Amerykanie nie dopuścili - z wyjątkiem paru Ekwadorczyków - nikogo do miejsca katastrofy. Miał wtedy powiedzieć prezydent Panamy: " Przypuszczalnie ja będę następny, ale jestem już gotów. Kanał jest już nasz. Spełniłem swoje zadanie i teraz mogę już odejść". - Dwa miesiące później prezydent Omar Torrijos zginął również w katastrofie lotniczej.

Czytelnik zainteresowany problemem znajdzie na moim blogu (w komentarzach pod pierwszą częścią notki) w Salonie 24 i w Nowym Ekranie filmy -wideo z wypowiedziami Johna Perkinsa, ekonomisty od brudnej roboty, o tym, jak działały amerykańskie służby w Iranie w latach 50-tych oraz później w Iraku. To są diametralnie inne informacje od tych, które znamy z gazet.

Yasuni

Wróćmy do Ekwadoru, biednego południowoamerykańskiego kraju, który wpadł w sidła zadłużenia. Pisze w ostatnich dniach niemiecka prasa, link:   http://www.sueddeutsche.de/politik/oelfoerderung-in-ecuador-ausverkauf-im-paradies-1.1748184   - o aktualnych problemach tego państwa:

1)  Wspomniałem w pierwszej części tekstu o tym, że firma Texaco zatruła wodę w dorzeczu Amazonki, w wyniku czego wielu ludzi zmarło na raka. Po wieloletnim procesie zapadł wyrok, że firma amerykańska ma zapłacić 18 miliardów odszkodowania ekwadorskiemu państwu. Texaco jednak nie płaci.

2)  Obecny prezydent Rafael Correa prosił 6 lat temu cywilizowany świat o bezzwrotną pomoc w kwocie 3,6 miliarda dolarów, by zapobiec wierceniom w Parku Narodowym Yasuni. Ten park obejmuje las tropikalny, w którym mieszka 11 tysięcy pierwotnych Indian i znajdują się tam niepowtarzalne gatunki zwierząt i roślin.

Świat "pospieszył" z pomocą i wysupłał na ten cel 13,3 miliona dolarów, co stanowi 0,37% wymaganej sumy. "Świat zawiódł - oznajmił prez. Correa. - "Nie rządzi logika sprawiedliwości, lecz siły".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka