Wicepremier Jarosław Gowin napisał, że okrągły stół w sprawie sądownictwa jest potrzebny. Kilka dni wcześniej drugi z wicepremierów Jacek Sasin oświadczył, że nie widzi potrzeby organizowania w tej sprawie okrągłego stołu. Mamy więc rozłam w Zjednoczonej Prawicy?
We wtorek z inicjatywy wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL) odbędzie się okrągły stół w sprawie uzdrowienia sytuacji w wymiarze sprawiedliwości.
- Alternatywą dla wojny polsko-polskiej, dla tego konfliktu, który od lat zżera nasze życie publiczne jest dialog, porozumienie, konsensus, okrągły stół. Słowa, które głęboko znajdują się w DNA mojego środowiska politycznego. Dlatego zdecydowałem się zorganizować okrągły stół wokół spraw związanych z wymiarem sprawiedliwości - podkreślił wicemarszałek Zgorzelski na nagraniu opublikowanym na Facebooku.
- Nie będzie to spotkanie, w którym tylko będzie wylewanie żali na źle funkcjonujący wymiar sprawiedliwości - powiedział Zgorzelski w rozmowie z rp.pl. Jego zdaniem wszystkie dyskusje o wymiarze sprawiedliwości powinny być rozstrzygane na polskim gruncie i zgodnie z orzeczeniem TSUE.
Swoje działania w sprawie wymiaru sprawiedliwości podejmie też Senat. Marszałek Tomasz Grodzki udaje się do Brukseli, gdzie ma spotkać się z komisarz ds. praworządności Verą Jourovą o ustawach sądowych.
- Odbieram to źle, ponieważ spodziewam się, z jakim przesłaniem pan marszałek udaje się do Brukseli. Będzie to niestety, obawiam się, kontynuacja tej polityki, którą opozycja prowadziła przez poprzednie cztery lata, czyli politykę donoszenia na Polskę do instytucji europejskich - mówił kilka dni temu wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Według niego marszałkowi Senatu nie chodzi o znalezienie rozwiązania. - Jakiego rozwiązania tutaj szukać? Polska, jako suwerenny kraj kształtuje twój system sądowniczy. Ma do tego prawo i tutaj nie potrzeba żadnego szukania rozwiązań - ocenił Sasin.
Pytany o okrągły stół Sasin nazwał go okrągłym stołem opozycji. - Ja nie widzę takiej potrzeby, szczerze mówiąc, osobiście. Rozmawiać można, możemy. Ważne, żeby ta dyskusja była merytoryczna. Dotychczas ta dyskusja w parlamencie w komisji sprawiedliwości, merytoryczna ze strony opozycji nie była, więc źle to wróży również okrągłemu stołowi - ocenił.
Tymczasem drugi z wicepremierów minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin zapowiedział, że weźmie udział w okrągłym stole w sprawie sądownictwa, oraz, że jego zdaniem jest potrzebny.
Jego deklaracja nie spotkała się z uznaniem internautów. Komentujący obawiają się m.in. kolejnej grubej kreski, tym razem w środowisku sędziowskim.
Wtorkowa debata ma toczyć się wokół trzech ściśle określonych tematów, czyli ustroju sądów - sądów powszechnych, Sądu Najwyższego, Krajowej Rady Sądownictwa. Dyskusja ma doprowadzić do wyciągnięcia konkretnych wniosków, które zostaną opracowane później przez zespół ekspertów. W dalszej kolejności te tezy legislacyjne mają doprowadzić do powstania rozwiązań legislacyjnych.
ja
Inne tematy w dziale Społeczeństwo