Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Fot. PAP/Radek Pietruszka

TSUE: Izba Dyscyplinarna ma natychmiast zawiesić działalność

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 388

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej chce, by Polska natychmiast zawiesiła stosowanie części przepisów dotyczących Sądu Najwyższego.

Polska została zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych dotyczących właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Podnoszone przez Komisję Europejską zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie środków tymczasowych - podał TSUE.

Postanowienie nie oznacza likwidacji Izby Dyscyplinarnej ani, w ślad za tym - rozwiązania struktur odpowiedzialnych za obsługę administracyjno-finansową tej jednostki, lecz prowadzi do czasowego zawieszenia jej działalności do czasu wydania ostatecznego wyroku. 

Postanowienie nie jest jeszcze ostatecznym rozstrzygnięciem sporu między Polską a Komisją Europejską w tej sprawie. Jest tylko tymczasową decyzją do czasu wydania ostatecznego wyroku po złożeniu w ub.r. przez KE skargi do TSUE. W kolejnym kroku TSUE wyznaczy datę rozprawy, później opinię przedstawi rzecznik generalny TSUE, a następnie sędziowie Trybunału wydadzą ostateczny wyrok.

Sąd Najwyższy
Polska została zobowiązana przez TSUE do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych dotyczących Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Fot. PAP/ Tomasz Gzell

Trybunał wskazał, że każde państwo członkowskie powinno zapewnić, żeby system środków dyscyplinarnych, obowiązujący w stosunku do sędziów, szanował zasadę ich niezawisłości. Chodzi także o „zagwarantowanie, by orzeczenia wydawane w postępowaniach dyscyplinarnych, wszczynanych wobec sędziów tych sądów, podlegały kontroli organu, który sam spełnia wymogi nierozerwalnie związane ze skuteczną ochroną sądową, w tym wymóg niezależności”.

Chociaż organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do kompetencji państw członkowskich UE, to mają one obowiązek dotrzymywać zobowiązań, wynikających dla nich z prawa Unii - wskazał TSUE Trybunał podjął decyzję o zawieszeniu spornych przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z uwagi na możliwość „wystąpienia poważnej i nieodwracalnej szkody w zakresie porządku prawnego Unii”. „Trybunał stwierdził, że pilny charakter środków tymczasowych, o które wniosła Komisja, został wykazany” - czytamy w postanowieniu.

Odpowiedź rządu

Będziemy rozważać różne warianty odniesienia się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE w takim zakresie w jakim zostało wydane - powiedziała wiceminister sprawiedliwości Anna Dalkowska.

– TSUE nie postanowił o zawieszeniu kompetencji tej izby w stosunku do innych zawodów prawniczych oraz spraw pracowniczych. Nie podważył także statusu sędziów Izby Dyscyplinarnej, co oznacza, że nie zakwestionowano możliwości udziału tych sędziów w procedurze wyboru I prezesa SN – zaznaczyła wiceminister.

W 2017 r. Polska wprowadziła nowy model odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów Sądu Najwyższego i sędziów sądów powszechnych. W ramach tej reformy w Sądzie Najwyższym utworzono nową izbę - Izbę Dyscyplinarną. Do jej właściwości należą sprawy dyscyplinarne sędziów SN oraz w instancji odwoławczej sprawy dyscyplinarne sędziów sądów powszechnych.

Komisja Europejska uznała, że ten nowy model odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów narusza prawa UE i 25 października 2019 r. wniosła skargę do TSUE w tej sprawie.

TSUE poinformował też w środę, że Komisja zastrzegła sobie prawo do złożenia dodatkowego wniosku o nałożenie okresowej kary pieniężnej, w przypadku gdyby Polska nie zastosowała w pełni środków tymczasowych.

KW 

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo