Księża misjonarze z zakopiańskiego Sanktuarium Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik wyruszyli w sobotę zaprzęgami konnymi drogami parafii, aby poświęcić pokarmy. 
Wierni wyszli przed swoje domy, wystawiając wzdłuż trasy przejazdu tradycyjne wielkanocne koszyczki. Wiele osób reagowało wzruszeniem. 
Polecamy: Wyjątkowa Droga Krzyżowa w Watykanie. Z papieżem krzyż nieśli więźniowie i medycy
Nietypowe święcenie pokarmów odbyło się zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami. Koszyczki były wystawione na stolikach przy drogach, a wierni uczestniczyli w poświęceniu przy swoich domach. 
		
			Zobacz galerię zdjęć:
			
							Święcenie pokarmów w Zakopanem
					 
	
– Niestety w tym roku nie mogliśmy iść tradycyjnie do naszego Sanktuarium z koszyczkami, ale tradycji musiało stać się zadość, dlatego wyszliśmy z domów w świątecznym ubraniu z pokarmami w koszyczkach. Jesteśmy wdzięczni księżom misjonarzom za wspaniałą inicjatywę wyjścia do wiernych w tych trudnych dla nas chwilach – powiedziała Barbara, jedna z parafianek na zakopiańskiej Olczy. 
– Te święta zapamiętam na zawsze. Mam nadzieję, że ta sytuacja i obostrzenia związane z epidemią szybko się skończą i wszystko wróci do normy. Dobrze, że chociaż w taki sposób możemy poczuć atmosferę Wielkanocy i obserwować nabożeństwa, czy to w naszej parafii czy w Watykanie za pomocą mediów – dodał inna parafianka z Zakopanego. 
W Zakopanem w sobotę panuje piękna, słoneczna pogoda. Można obserwować ośnieżone szczyty Tatr. 
R ównież w niedzielę rano po rezurekcji księża misjonarze także w góralskich powozach wyruszą drogami Zakopanego z Najświętszym Sakramentem w monstrancjach, aby wierni mogli adorować Zmartwychwstałego.
KW
									
		
		
			
			
	
	Inne tematy w dziale Kultura