Stanisław Karczewski rezygnuje z funkcji wicemarszałka Senatu. "Więcej powiem o konferencji prasowej o godz. 10.30." - stwierdził polityk PiS.
Rezygnuję z funkcji wicemarszałka Senatu i wracam do zawodu lekarza - poinformował radiu RMF FM Stanisław Karczewski. - W tym roku kończy mi się okres wygaszenia mojego prawa do wykonywania zawodu, a to jest piękny zawód - zaznaczył Karczewski.
Podkreślił, że dalej będzie senatorem, nie wycofuje się z polityki, ale - jak zaznaczył - "wraca do zawodu i to jest dla niego najważniejsze". Karczewski dodał, że będzie pracował w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą.
Poinformował także, że o godz. 10.30 na konferencji prasowej poda więcej informacji w związku ze swoją decyzją.
Karczewski wyjaśnia powody rezygnacji
Karczewski przypomniał podczas konferencji swoją poranną deklarację o rezygnacji z funkcji wicemarszałka Senatu. - Moja decyzja jest podyktowana tym, że pan marszałek Grodzki przedstawił opinię, w której zakazuje się łączenia funkcji wicemarszałka i możliwości wykonywania zawodu lekarza - mówił senator PiS.
0 Nie chcąc wchodzić w konflikt na jeszcze wyższym poziomie emocji z panem marszałkiem Grodzkim postanowiłem zrezygnować z funkcji wicemarszałka - powiedział Karczewski. Zapewnił, że w dalszym ciągu będzie aktywnym politykiem.
- Zgodnie z ustaleniami mamy niestety tylko jedno miejsce w Prezydium (Senatu), w to miejsce będziemy rekomendować byłego wicemarszałka z poprzedniej kadencji pana senatora Marka Pęka - poinformował Karczewski.
Pęk zapowiedział, że klub PiS zwróci się do marszałka Senatu, aby jeszcze na obecnym posiedzeniu Izby odbyło się głosowanie nad jego kandydaturą na stanowisko wicemarszałka.
KJ