Rząd jeszcze przed świętami ma powiedzieć wprost, jak będzie wyglądać rzeczywistość po 27 grudnia. Na luzowanie obostrzeń nie ma szans. Mogą za to pojawić się nowe.
Minister Zdrowia rekomenduje, by przedłużyć obowiązywanie przepisów do 17 stycznia.
AKTUALIZACJA: Kwarantanna narodowa do 17 stycznia. Zakaz przemieszczania w sylwestra
Koronawirus - bieżące dane
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w czwartek 11 953 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Przekazało także informację o śmierci 431 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2. Łącznie od początku epidemii w Polsce potwierdzono zakażenie u 1 171 854 osób. Zmarło 24 345 zakażonych.
Najwięcej zakażeń potwierdzono w czwartek w województwie wielkopolskim - 1 555 infekcji.
Pozostałe przypadki dotyczą województw: mazowieckiego (1318), kujawsko-pomorskiego (1138), zachodniopomorskiego (1124), śląskiego (964), pomorskiego (951), warmińsko-mazurskiego (935), łódzkiego (767), lubelskiego (699), dolnośląskiego (681), małopolskiego (351), lubuskiego (320), podkarpackiego (288), opolskiego (251), świętokrzyskiego (231), podlaskiego (230).
Ministerstwo Zdrowia przekazało, że "150 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną".
Resort poinformował także o śmierci 431 zakażonych osób. Podano, że z powodu COVID-19 zmarły 93 osoby, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 338 osób.
Resort zdrowia opublikował też codzienny raport z danymi epidemiologicznymi. Wynika z niego, że:
- 36 477 łóżek jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (- 151 w stosunku do dnia poprzedniego),
- z czego 18 707 łóżek jest zajętych przez pacjentów z COVID-19 (- 192),
- 3 089 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (-1),
- z czego 1 721 respiratorów jest wykorzystywanych (-11),
- 203 638 osób jest objętych kwarantanną (+19 641),
- 9 463 osoby są objęte nadzorem epidemiologicznym (- 1 416),
- 903 349 osób wyzdrowiało(+10 699).
Restrykcje mogą zostać zaostrzone
Jeszcze w tym tygodniu premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski oraz szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk mają przedstawić plan na obostrzenia w Polsce po 27 grudnia.
Zaostrzenie restrykcji jest bardzo realnym scenariuszem, patrząc na to co dzieje się u naszych sąsiadów. W Niemczech rosnąca liczba zakażeń i zgonów skończyła się po prostu zaostrzeniem przepisów. Czesi natomiast po kolejny - trzeci już w tym roku - lockdown sięgną pod koniec tygodnia. Od piątku wychodzenie w nocy będzie znacznie ograniczone. Po kolejne obostrzenia sięga też Słowacja i Litwa.
- Nie byłabym zaskoczona, gdybyśmy usłyszeli dzisiaj, że restrykcje zostają zaostrzone - powiedziała w Polsat News była wicepremier Jadwiga Emilewicz.
- Czytając wszelkie informacje na temat tego, jak się Europa przygotowuje do szczepień i teraz chce bardzo mocno wyhamować, wypłaszaczyć linię zachorowań, nie byłabym zaskoczona, gdybyśmy dzisiaj usłyszeli informację, że restrykcje zostają zaostrzone - powiedziała.
Zamknięcie hoteli od Nowego Roku ?
Zamknięcie hoteli od Nowego Roku albo centralny rejestr pobytów służbowych w ośrodkach wypoczynkowych, to – jak informuje w "Gazeta Wyborcza", pomysły rządu na ukrócenie hotelarskiego podziemia.
"GW" ocenia, że "rząd boi się, że w sylwestra i w czasie ferii zimowych nie uda się powstrzymać od wyjazdów ludzi zmęczonych już akcją #zostańwdomu".
Obecnie trend zachorowań wyhamował, ale pandemia nie jest jeszcze zwalczona. Zdaniem wielu lekarzy styczeń i luty pod względem zdolności rozprzestrzeniania się wirusa są groźniejsze niż październik czy listopad – podaje "GW" powołując się na Centrum Informacyjne Rządu.
Gazeta informuje, że na szczeblu rządowym od ok. dwóch tygodni trwają narady, jak ukrócić hotelarskie podziemie.
"Jak wynika z naszych informacji, rozważane są dwa warianty. Łagodniejszy zakłada ukrócenie fikcyjnych delegacji. W ramach zwalczania cwaniactwa powstał pomysł utworzenia rejestru pobytów służbowych. Byłby to rejestr centralny zawierający informacje o każdym pobycie w hotelu zadekretowanym jako służbowy" – mówi informator "GW"
W tym przypadku obowiązek rejestrowania pobytu służbowego w dużej mierze spoczywałby na przedsiębiorcach.
"GW" informuje, że drugi z wariantów – forsowany przez osoby z otoczenia Morawieckiego – zakłada całkowite zamknięcie hoteli od stycznia. Miałoby to zapobiec rezerwacjom noclegów w czasie ferii (4-17 stycznia) i zmusić rodziny do zostania z dziećmi w domach.
KJ
Inne tematy w dziale Rozmaitości