Przynajmniej kilkadziesiąt osób zostało zaszczepionych poza kolejnością w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, fot. PAP/Andrzej Lange
Przynajmniej kilkadziesiąt osób zostało zaszczepionych poza kolejnością w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, fot. PAP/Andrzej Lange

Kilkadziesiąt osób zaszczepionych poza kolejnością w WUM. Pełna lista nazwisk jest w NFZ

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 139

Nie kilkanaście, ale co najmniej kilkadziesiąt osób zostało zaszczepionych poza kolejnością w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Nie tylko ludzie kultury, ale także też biznesmeni i przedsiębiorcy. Pełną listę nazwisk ma NFZ, który wszczął w tej sprawie kontrolę.

Radio RMF FM podało, że na liście osób zaszczepionych niezgodnie z przepisami znajduje się kilkadziesiąt nazwisk, w tym biznesmeni i przedsiębiorcy z Warszawy oraz jej okolic. Pełna lista osób zaszczepionych trafiła już do Narodowego Funduszu Zdrowia, który prowadzi kontrolę na uczelni.

O zaszczepieniu poinformował jako pierwszy m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD, Leszek Miller. Poinformował również, że jego żona została zaszczepiona. Szczepionkę otrzymali też m.in. aktorzy: Krystyna Janda, Andrzej Seweryn, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, Michał Bajor, Radosław Pazura, Olgierd Łukaszewicz, Emilia Krakowska, Grzegorz Warchoł, satyryk Krzysztof Materna, piosenkarka Magda Umer, Mariola Bojarska-Ferenc i jej mąż oraz osoby związane z TVN: Edward Miszczak, Anna Cieślak i Mariusz Walter.

Osoby te zostały zaszczepione 29 i 30 grudnia preparatem, który zgodnie z decyzją rządu, w pierwszej kolejności miał trafić do personelu medycznego.

- Informacja w sprawie szczepień osób na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym będzie udzielana po zakończeniu postępowania kontrolnego - poinformowała Sylwia Wądrzyk, rzeczniczka prasowa Narodowego Funduszu Zdrowia. - Nie udzielamy żadnej informacji do czasu zakończenia postępowania kontrolnego - powiedziała rzeczniczka NFZ.

Jak informuje RMF FM, w ramach prowadzonego wewnętrznego postępowania uczelni z placówką rozstała się kanclerz Małgorzata Rejnik. Ze stanowiska odwołano także w ubiegłym tygodniu prezes Zarządu Centrum Medycznego WUM dr n. med. Ewę Trzeplę.

Komisja powołana przez rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wykazała liczne nieprawidłowości w organizacji szczepień przez Centrum Medyczne WUM. Stwierdziła m.in. brak należytego doboru osób, którym zaproponowano i wykonano szczepienia.

Kontrolę zlecił NFZ minister zdrowia Adam Niedzielski. We wtorek poinformował on, że z całą pewnością można stwierdzić, że w WUM doszło do celowego złamania zasad Narodowego Programu Szczepień. Wskazał m.in., że osoby, które zostały zaszczepione poza kolejnością zostały zarejestrowane jako personel niemedyczny pracujący w szpitalu.

- Kontrola na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym kończy się dziś - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, dodając, że po południu lub wieczorem raport z tej kontroli powinien otrzymać minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapowiedział też, że resort zdrowia przedstawi informacje o efektach kontroli o "charakterze kompleksowym".

- Mogę potwierdzić i podtrzymać to, co wynikało z pierwszych ustaleń kontroli, że w ramach tej procedury doszło na pewno - w ramach tej spółki, która należy do WUM - do naruszeń zasad szczepień, które obowiązywały - powiedział Müller.

Narodowy Fundusz Zdrowia informował 31 grudnia ub.r., że do 6 stycznia jest możliwe szczepienie przeciw COVID-19 osób spoza grupy zero, ale tylko w sytuacji dysponowania przez szpital wolnymi dawkami szczepionki, którymi nie uda się zaszczepić personelu szpitali np. z powodu nieobecności w pracy w czasie świąteczno-noworocznym.

ja


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości