Rafał Trzaskowski: Mamy do czynienia z systemową dyskryminacją mieszkańców największych polskich miast i ich obszarów metropolitalnych. Fot. PAP
Rafał Trzaskowski: Mamy do czynienia z systemową dyskryminacją mieszkańców największych polskich miast i ich obszarów metropolitalnych. Fot. PAP

Stołeczny Ratusz: „Rząd dyskryminuje metropolię warszawską”

Redakcja Redakcja Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

W projekcie Krajowego Planu Odbudowy i Budowania Odporności (KPO) największe polskie miasta i ich obszary metropolitalne zostały potraktowane jako beneficjenci drugiej kategorii - oceniła rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka.

Dodała, że rząd dyskryminuje metropolię warszawską.

KPO to kompleksowy dokument określający cele związane z odbudową i tworzeniem odporności społeczno-gospodarczej Polski po kryzysie wywołanym przez pandemię COVID-19. Zostały w nim zawarte propozycje reform i inwestycji, które mają pomóc państwu wrócić na właściwe tory rozwoju.

Stołeczny ratusz w komunikacie przesłanym PAP wskazał, że w projekcie KPO największe polskie miasta i ich obszary metropolitalne, w tym metropolia warszawska, zostały potraktowane jako beneficjenci drugiej kategorii.

Dodano, że „szczególnie niezrozumiałe jest to przy inwestycjach związanych z zieloną transformacją miast i mobilnością miejską”, gdyż „mieszkańcy metropolii najbardziej odczuwają skutki zmian klimatycznych i są najbardziej narażeni na ekstremalne zjawiska pogodowe”.

W komunikacie zacytowano prezydenta Rafała Trzaskowskiego, według którego „nie można poważnie mówić o ograniczaniu emisyjności w sektorze transportu bez wsparcia budowy sieci tramwajowych, metra i kolei w największych polskich miastach”.

„Wsparcie rozwoju i modernizacji infrastruktury podmiotów leczniczych nie może pomijać szpitali i placówek podstawowej opieki zdrowotnej w największych polskich miastach. Mamy do czynienia z systemową dyskryminacją mieszkańców największych polskich miast i ich obszarów metropolitalnych. Dyskryminując samorządy, w których nie rządzą osoby z poparciem PiS, rząd tak naprawdę uderza w mieszkańców miast” – powiedział cytowany w komunikacie prezydent Warszawy.

Wcześniej wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda poinformował, że projekt KPO „to najszerzej konsultowany dokument spośród ostatnich, z którymi w Polsce mieliśmy do czynienia”. Dodał, że w konsultacjach uczestniczyło kilka tysięcy osób.

Wiceminister wskazał też, że zdecydowano m.in. aby przedstawiciele samorządów uczestniczyli nie tylko w procesie przygotowania KPO, ale i jego wdrażania. – Zarówno przedstawiciele samorządów, jak i przedsiębiorców, jak i trzeciego sektora, będą uczestniczyli w komitecie monitorującym wdrażanie Krajowego Planu Odbudowy – podkreślił Buda. Dodał, że w konsultacjach społecznych nad KPO uwzględniono poza postulatami samorządów także te otrzymane od partii opozycyjnych.

Stołeczny ratusz pisząc o dyskryminacji ze strony rządu wskazuje także, że Warszawa nie otrzymała żadnych środków w kolejnym naborze Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (RFIL).

W komunikacie ratusza przypomniano, że RFIL to program bezzwrotnego wsparcia dla samorządów, których przychody zostały zmniejszone w wyniku pandemii. Wskazano, że pierwsze 12 mld zł rozdysponowano w 3 transzach - 6 mld zł podzielono wg algorytmu, a pozostałe 6 rozdysponowano w ramach dwóch transz naborów konkursowych.

„W ramach 6 mld zł, które zostały rozdysponowane latem 2020 r. wsparcie dla miast na prawach powiatu zostało nieadekwatnie obniżone, chociaż mają one więcej zadań niż same gminy, a ich budżety znacznie ucierpiały w wyniku pandemii. Dodatkowo wsparcie dla m.st. Warszawy obniżono z ponad 300 mln, które wynikały z algorytmu, do 93,5 mln zł. Z kolei w ramach 2 naborów konkursowych, w których rozdysponowano w sumie 6 mld zł, Warszawa nie otrzymała wsparcia na żaden ze zgłoszonych projektów, podobnie jak większość miast wojewódzkich” - napisano.

Ratusz odniósł się również do projektu Umowy Partnerstwa, czyli dokumentu określającego w co Polska zainwestuje fundusze europejskie na lata 2021-2027. Chodzi o 76 miliardów euro z unijnej polityki spójności i Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji.

W komunikacie wskazano, że Region Warszawski Stołeczny (RWS), „który zamieszkuje 8 proc. ludności kraju i który wytwarza 18 proc. PKB Polski, ma otrzymać jedynie 0,25 proc. funduszy europejskich z puli przeznaczonej dla Polski”.

„W latach 2014-2020 na projekty dotyczące innowacyjnej gospodarki przeznaczono w RWS ok. 900 mln euro. W nowym budżecie unijnym rząd przewiduje na te działania jedynie ok. 30 mln euro. Oznacza to, że skupiający 25-30 proc. potencjału innowacyjnego Polski RWS, miałby otrzymać jedynie 0,2 proc. środków na innowacje” - napisano.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka