Rosyjski Dzień Zwycięstwa. Defilada na Placu Czerwonym. Putin grzmi

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 82

Na Placu Czerwonym w Moskwie rozpoczęła się w niedzielę defilada wojskowa z okazji Dnia Zwycięstwa obchodzonego w Rosji 9 maja.

Bierze w niej udział ok. 12 tysięcy żołnierzy i funkcjonariuszy służb siłowych, zaangażowano ponad 190 modeli uzbrojenia i sprzętu.

Przemówienie Putina

Rosja będzie twardo bronić swych interesów narodowych i zapewniać sobie bezpieczeństwo, którego gwarancją są jej siły zbrojne - powiedział w niedzielę prezydent Władimir Putin w wystąpieniu na dorocznej defiladzie wojskowej na Placu Czerwonym w Moskwie.

W wystąpieniu Putin nawiązał do lat II wojny światowej i okresu tuż przed wybuchem tego konfliktu. Przekonywał, że dziś znów próbuje się wykorzystać "wiele z ideologii nazistów - tych, którzy byli opętani szaloną teorią o swojej wyjątkowości". Próby takie - jego zdaniem - podejmują dziś nie tylko radykałowie i grupy terrorystyczne. Putin nie wyjaśnił, jakie siły ma na myśli.

W wystąpieniu rosyjski prezydent wspomniał o "próbach pisania historii na nowo i usprawiedliwienia zdrajców i zbrodniarzy".

– Nasz naród zbyt dobrze wie, do czego to wszystko prowadzi – oświadczył. Przekonywał, że Rosja broni prawa międzynarodowego i zapowiedział: "będziemy przy tym twardo bronić naszych interesów narodowych".

Władimir Putin, Dzień Zwycięstwa, Rosja, Plac Czerwony, Salon24
Władimir Putin na Placu Czerwonym. Fot.  PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Siły zbrojne Rosji

Tradycyjnie na defiladzie zaprezentowane będzie nowoczesne uzbrojenie, w które wyposażane są siły zbrojne Rosji i modele perspektywiczne. Na Placu Czerwonym pojawi się m.in. najnowsza wersja pojazdu Tajfun - przeciwlotniczy Tajfun-PWO, zaprojektowany dla wojsk powietrznodesantowych i wyposażony w przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Igła i Wierba. To główna nowość tegorocznej defilady.

Defiladę przyjmie prezydent Rosji Władimir Putin. Na trybunach zasiadają przedstawiciele władz Rosji, wysocy rangą urzędnicy, parlamentarzyści, kombatanci II wojny światowej.

Plac Czerwony, Dzień Zwycięstwa, Salon24
Rosyjscy marynarze na Placu Czerwonym. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Kreml nie wysyłał w tym roku zaproszeń na defiladę przywódcom zagranicznym, nie są to bowiem obchody jubileuszowe - mówił wcześniej rzecznik Putina, Dmitrij Pieskow. Niemniej, gościem defilady jest prezydent Tadżykistanu Emomali Rachmon, który dzień wcześniej przybył z wizytą do Rosji.

W 2020 roku defilada została przełożona na czerwiec z powodu pandemii koronawirusa. W tym roku odbywa się w tradycyjnym terminie. Jest zarazem skromniejsza niż w zeszłym roku, gdy przypadała 75. rocznica zakończenia II wojny światowej. 

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka