Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów. Decyzja TSUE wywołała w Polsce powszechne oburzenie, jednak nie u wszystkich.
Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia.
"Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych" - czytamy w postanowieniu wydanym przez wiceprezes Trybunału Rosario Silvę de Lapuertę.
Zobacz także: Czeskie władze otwierają szampana. Bardzo je cieszy decyzja TSUE w sprawie kopalni Turów
Przeciwko decyzji TSUE protestują polskie władze i związkowcy.
Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że "decyzje TSUE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich, a takim jest bezpieczeństwo energetyczne". Szef rządu dodał, że "decyzja TSUE jest bezprecedensowa i sprzeczna z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE, a podjęte działania są nieproporcjonalne".
Nie akceptujemy decyzji TSUE ws. kopalni w Turowie i nie podejmiemy żadnych działań, które mogłyby uderzyć w bezpieczeństwo energetyczne Polski - napisał na Twitterze wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
- Ta decyzja będzie miała ogromne skutki ekonomiczne, społeczne, ale też bardzo poważne, negatywne skutki dla naszego bezpieczeństwa energetycznego, bo zagrożone będzie bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej – mówił w rozmowie z Salonem24 Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka.
- Dla nas najważniejsza jest polska racja stanu i będziemy kierować się polskim interesem - oświadczyła marszałek Elżbieta Witek.
Sebastian Kaleta, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, zamieścił wpis, w którym opublikował fotografię wiceprezes TSUE. "Brawo Pani Sędzio!" skomentowała europosłanka Róża Thun.
Róża Thun już wcześniej występowała jako obrończyni klimatu. - Jeśli nie obalimy PiS, to - i z powodów politycznych, i klimatycznych - niedługo nikt tutaj nie przeżyje na kontynencie - mówiła w TVN24.
Przeczytaj: Spór o kopalnię Turów. Prezes PGE krytycznie o decyzji TSUE
Reakcja Róży Thun mocno oburzyła innych użytkowników Twittera. Pojawiły się propozycje, by europosłanka pojechała na Śląsk i powiedziała to samo w twarz górnikom.
Nie brak też głosów o zdradzie.
Jak podało RMF FM za rzeczniczką KE Viviane Loonelą, Polska musi wykonać postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie tymczasowego zamknięcia kopalni węgla brunatnego w Turowie.
ja