Robert Kubica spędził 45 min w aucie zespołu WRT podczas wyścigu European Le Mans Series we francuskim Le Castellet, w którym zajął piąte miejsce. Przez większość wyścigu za kierownicą siedział Szwajcar Louis Deletraz, który w sobotę był bliski wywalczenia pole position dla WRT.
Robert Kubica na torze Paul Ricard jest trzecim kierowcą teamu WRT. Mimo spędzenia w aucie zaledwie 45 minut z 4-godzinnego wyścigu, Polak popisał się świetnym manewrem wyprzedzania, utrzymując dobre miejsce swojej ekipy.
WRT prowadziło na Paul Ricard. Słaby pit stop i kara
Więcej czasu w samochodzie Oreca 07-Gibson spędzili jednak jego koledzy - 21-letni Chińczyk Yifei Ye oraz dwa lata starszy Szwajcar Louis Delétraz. To dzięki nim team WRT przez część wyścigu znajdował się na prowadzeniu, ale ostatecznie po słabych pit-stopach i 5-sekundowej karze za przewinienie z początku rywalizacji, znaleźli się poza podium.
Robert Kubica nie wziął udziału w sobotnich kwalifikacjach European Le Mans Series. Decyzja WRT nie była zaskoczeniem, bo Polak w sesjach treningowych pracował głównie nad tempem wyścigowym i przejeżdżał kolejne okrążenia z mocno zużytymi oponami.
Czytaj też:
WRT liderem ELMS. G-Drive coraz bliżej
Louis Delétraz wystąpił zamiast Kubicy i niemal wywalczył dla WRT pole position. 23-latek w końcówce kwalifikacji uzyskał świetny czas 1:42.323, który - wydawało się - zapewni jego teamowi lepszy start w niedzielę. Ostatecznie jego wynik o 0,157 sek. poprawił Nyck de Vries z G-Drive Racing. Uzyskał on czas 1:42.166.
Rosyjski team wygrał też niedzielną rywalizację w Le Castellet. Dało mu to 26 punktów w klasyfikacji generalnej. Prowadzi WRT, które z 60 oczkami wyprzedza o cztery G-Drive.
MD
Czytaj dalej:
Grzegorz Braun wyrzucony z debaty Radia Zet. Za homofobię i koronasceptycyzm
Rosyjski okręt miał wpłynąć na polskie terytorium. MON: Fake news!
Maciej Dowbor nabijał się z prezydenta. „Niech Cię pali sumienie, podły człowieku!”
Jan Rulewski o powrocie Tuska: Wróci pod koniec roku, chce pobić Kaczyńskiego
