- Mamy ponad 1500 zgłoszeń, ale to na pewno nie wszystko. Są to głownie podtopienia domów i piwnic, a także obalone drzewa. Sytuacja jest dynamiczna - powiedział oficer dyżurny wielkopolskich strażaków.
Poznań. Nawałnica przeszła przez miasto
Strażacy otrzymali też informację o zawaleniu części dachu hali sportowej przy szkole na os. Pod Lipami. Straty materialne są duże, ale nikomu nic się nie stało. Ulewa uszkodziła też dach również w sklepie Biedronka na Osiedlu Czecha.
Strażacy zostali wezwani też m.in. do podtopionej katedry. Doszło też podtopień w pięciu poznańskich szpitalach. W stolicy regionu zalanych i nieprzejezdnych jest wiele ulic. Z opóźnieniami kursuje publiczny transport.
Polecamy:
- Najgorętsze i najchłodniejsze dni w czerwcu w Polsce
- Prezydent Filipin straszy więzieniem niezaszczepionych. Przymus szczepień w Rosji
- Święto Kupały. Najkrótsza noc w 2021 roku
Poznań. Nawałnica zalała ulice. Korki, opóźnienia pojazdów MPK
- Z powodu osunięcia skarpy na trasie PST między stacjami Kurpińskiego - Lechicka, wstrzymany ruch na całej trasie PST - uruchomiona komunikacja zastępcza. Tramwaje linii: 12, 14, 15, 16, 92 skierowane do Połabskiej - informuje MPK Poznań. Rzeczniczka MPK relacjonowała, że opóźnienia w kursowaniu komunikacji w całym mieście przekraczały 30 minut. - Nasza centrala kierowała objazdami, choć możliwości były ograniczone - mówiła Agnieszka Smogulecka.
- Od Swadzimia do Poznania tworzą się gigantyczne korki. Stoi nawet Przeźmierowo - informuje czytelnik "Głosu Wielkopolski". Inni donoszą, że trudna sytuacja panuje na ulicy Piątkowskiej, Niestachowskiej, na rondzie Śródka, Kaponiera, na Zawadach i wielu innych miejscach.
Poznań. Nawałnica przeszła przez miasto i region. Obalone drzewa i brak prądu
W Poznaniu ok. 7 tys. odbiorców jest w tej chwili pozbawionych energii elektrycznej. Mateusz Gościniak z firmy Enea Operator powiedział, że usunięcie usterek powinno nastąpić w najbliższych godzinach. Problemy z dostępem do prądu występują także lokalnie w południowej Wielkopolsce, na terenie obsługiwanym przez tę samą spółkę.
Na osiedlu Ataner, woda wdarła się do szybów wind, lokali usługowych i parkingów podziemnych. Przy jednej z ulic zawaliło się drzewo, które spadło na samochody. Do podobnych zdarzeń doszło też na obrzeżach Poznania.
Czytaj też:
- Szczepan Twardoch z Orłem. Gorzki komentarz pisarza
- Euro 2020. Czechy - Anglia. Mecz przyszłego rywala Polski?
- Afera mailowa. Na liście hakerów 4350 adresów. Wiadomo, kto stał za atakami
- Ambasada USA. „Nietolerancja kosztuje miliardy”. Winnicki odpowiada
- Za kulisami partii Bielana. Emilewicz dołączy, jak spełnią jej warunek. Inni są w drodze
KJ, MD
Komentarze