Czy Stany Zjednoczone opcją "atomową" wymuszą zaniechanie reformy na rynku mediów, która zmusi amerykańskie Discovery do sprzedaży udziałów w TVN? Kongresmeni chcą nawet zagrozić podważeniem umów Polski z USA na temat wschodniej flanki NATO, gdyby nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji przeszła w Sejmie.
Zobacz:
- Protesty KOD w obronie TVN. Wśród tłumu prawnicy, dziennikarze i politycy
- Lex TVN: Dziennikarze złożyli apel w Sejmie w obronie stacji
- Amerykańscy senatorowie ponad podziałami w obronie TVN. Co napisali?
Polska jak "drugie Węgry"
- Taki scenariusz jest dyskutowany. Coraz więcej osób w Departamencie Stanu postrzega Polskę jak drugie Węgry, trudno lobbować za zwiększeniem kontyngentów, gdy równocześnie uderza się w amerykański biznes - mówi jeden z przedstawicieli Kapitolu w rozmowie z wp.pl.
- Rumunia faktycznie ostro konkuruje z Polską o obecność wojsk amerykańskich na swoim terytorium. Promują wzmocnienie regionu Morza Czarnego, ale nie łączyłbym tych spraw z ewentualnym uchwaleniem "lex TVN". To może być element lobbingu konkretnych senatorów, którzy chcą utrącenia ustawy - zaznaczył jeden z polskich dyplomatów w odpowiedzi na doniesienia z USA.
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński nie chciał jednoznacznie zdementować pogłosek o nowym pomyśle amerykańskich polityków na storpedowanie projektu "lex TVN". Przyznał, że - jeżeli plany relokacji wojsk NATO są prawdą - to byłby to element lobbingu.
Dystans ze strony MSZ
- To jeden z mechanizmów, z którym mamy do czynienia, gdy podejmujemy dyskusję o zmianie prawa, które może dotyczyć TVN i amerykańskich interesów. Pamiętam podobne argumenty, gdy rozpoczęliśmy dyskusję o podatku od reklam. Rozumiem, że te osoby i podmioty, które chcą zablokować prace nad nowelizacją ustawy o KRRiT, będą kreowały wizję rzeczywistości, w której zagrożone jest polskie bezpieczeństwo, ale podchodzimy do tych prób z dużym dystansem - czytamy opinię Jabłońskiego w "Wirtualnej Polsce".
Stany Zjednoczone rozważają także pozwanie Polski do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego, gdyby znalazła się większość do poparcia noweli - donosił "Dziennik Gazeta Prawna". Czy bez kilku posłów Jarosława Gowina jest to możliwe?
GW
Komentarze