Pxfuel
Pxfuel

Samochód elektryczny poraził mężczyznę prądem. Upadł na ziemię [WIDEO]

Redakcja Redakcja Badania i rozwój Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Podczas ładowania samochodu elektrycznego mężczyzna został rażony prądem. Wypadek zarejestrowały kamery. To jednak niejedyne niebezpieczeństwo, które wiąże się z korzystaniem z tzw. elektryków.

Mężczyzna został porażony prądem przez elektryczny samochód

Na filmiku, który od niedawna krąży po internecie, widać jak mężczyzna myje szyby elektrycznego samochodu, który jest podłączony do ładowania. 

W jednej chwili staje w bezruchu i upada na ziemię. Trudno ustalić, co było bezpośrednią przyczyną wstrząsu, do tej pory nie znaleźliśmy informacji dotyczących zajścia, istnieje jednak bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że mężczyzna został porażony prądem przez samochód.

Czy samochody elektryczne są bezpieczne?

Producenci elektrycznych samochodów utrzymują, że pojazdy elektryczne są całkowicie bezpieczne. Jak widać jednak na zamieszczonym materiale wideo, nie musi być to w 100 proc. prawda.

Akumulatory samochodów elektrycznych mają pojemność często ponad 3 tys. razy większą niż bateria w iPhonie 11. Szybkie ładowarki samochodowe pobierają prąd z mocą 40kW (ładowarka telefonu pobiera prąd z mocą 5 W), łatwo więc sobie wyobrazić jak wielka moc wiąże się z ładowaniem pojazdów.

Zobacz: Prezydent podpisał. Mamy stan wyjątkowy

Nie takie ekologiczne jak je piszą

Najważniejszą jednak kwestią wydaje się to, że samochody elektrycznie nie są wcale tak ekologiczne, jak starają się to przedstawić producenci aut. 

Po pierwsze ich produkcja wiąże się z powstawaniem dużej ilości CO2 - w przypadku aut elektrycznych emisja dwutlenku węgla jest czasem dwukrotnie wyższa niż w przypadku aut spalinowych.

Zobacz: Prof. Flis: Stan wyjątkowy wyklucza wcześniejsze wybory. Słowa o końcu Hołowni przesadzone

Auta elektryczne stają się bardziej ekologiczne z biegiem czasu. Mówi się, że bilans emisji staje się korzystny dla środowiska dopiero po kilkudziesięciu tysiącach przejechanych kilometrów.

Wskazanie konkretnego progu jest jednak niemożliwe, ponieważ wiele zależy od źródła prądu wykorzystywanego do ładowania samochodu. Oczywiście prąd z odnawialnych źródeł energii przyczyni się do szybszego wyrównania tego bilansu.

Łamanie praw człowieka

Organizacja ochrony praw człowieka Amnesty International grzmiała już wcześniej, że przy produkcji samochodów elektrycznych łamane są prawa człowieka, do pracy wykorzystywane są również dzieci - pracują przy wydobyciu minerałów, takich jak kobalt, które wykorzystuje się przy produkcji akumulatorów zasilających pojazdy elektryczne.

Zobacz: Kolejna brutalna interwencja policji. 25-letni Ukrainiec nie żyje

Global Battery Alliance (GBA) zwracało uwagę na dwie kwestie:

„Po pierwsze, surowce potrzebne do produkcji akumulatorów są pozyskiwane z wysokimi kosztami dla ludzi i środowiska. Obejmuje to na przykład pracę dzieci, zagrożenia dla zdrowia i bezpieczeństwa w pracy nieformalnej, ubóstwo i zanieczyszczenie. Po drugie, wyzwanie dotyczące recyklingu zbliża się do ponad jedenastu milionów ton zużytych baterii litowo-jonowych, które mają zostać wyrzucone do 2030 r., przy niewielkiej liczbie systemów umożliwiających ponowne użycie i recykling baterii w gospodarce o obiegu zamkniętym”.

Na tę chwilę utylizacja baterii samochodów elektrycznych nie została jeszcze rozwiązana, dlatego trudno opiniować na temat tego, cze w przyszłości samochody elektryczne będą mogły stać się bardziej przyjazne środowisku.

WP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie