Do erupcji wulkanu Teneguia doszło w miejscowości Todoque na wyspie La Palma (Wyspy Kanaryjskie). Przed wybuchem nastąpiły silne wstrząsy sejsmiczne. Lawa zalała niemal 170 hektarów terenu. Płynąca w kierunku morza magma zniszczyła nawet 350 budynków.
Emisje gazów wulkanicznych mogą powodować tzw. kwaśne deszcze
Toksyczny pył pokrył wszystko w rejonie wyspy. To wyrzucane w powietrze ogromne ilości dwutlenku siarki, które w wyniku dalszego utlenienia przechodzi w trójtlenek siarki. Połączone z cieczą tworzą kwas siarkowy. Emisje gazów wulkanicznych mogą powodować występowanie tzw. kwaśnych deszczów.
Toksyczny pył kieruje się w stronę Europy Centralnej. W sobotę może się rozciągać na niebie od południowej Francji, po zachodnie Włochy.
W niedzielę chmura dotrze do Polski. Wówczas będzie charakteryzowała się już dużo mniejszą gęstością, choć nie oznacza to, że nie jest w ogóle szkodliwa.
Wulkan może pozostać w stanie erupcji przez wiele tygodni, a nawet kilka miesięcy, w zależności od ilości zebranej pod powierzchnią magmy. Lawa wydostaje się przez 9 szczelin w południowym obszarze Combre Vieja, jednym z najbardziej aktywnych kompleksów wulkanicznych na Wyspach Kanaryjskich.
Erupcja wulkanu spowodowała podniesienie się wyspy La Palma już o 25 cm.
Czytaj też:
- Litewskie ministerstwo odradza używanie chińskich telefonów Xiaomi i Huawei
- Katarzyna Niewiadoma z brązem kolarskich mistrzostw świata!
- Z programu Kuby Wojewódzkiego zniknęły "Wodzianki". Maja Staśko komentuje
KJ
Komentarze