Imigranci w Kuźnicy po białoruskiej stronie. Fot. PAP/EPA
Imigranci w Kuźnicy po białoruskiej stronie. Fot. PAP/EPA

Dziennikarze będą na granicy. Szczegóły wyjawiła rzecznika Straży Granicznej

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
Od komendantów placówek Straży Granicznej będzie zależeć, komu przyznana zostanie akredytacja. Nie wszyscy dziennikarze zostaną wpuszczeni do strefy objętej stanem wyjątkowym. - Nie wyobrażam sobie, żeby 170 redakcji wjechało nam na granicę - powiedziała rzeczniczka SG Anna Michalska.

- Zgody będą wydawane przez komendantów placówek, będziemy jeszcze rozmawiali, jak to będzie wyglądało, ale na pewno wiemy, że nie będą to mogły być duże grupy dziennikarzy - podkreśliła Michalska w poniedziałek w Radiu Plus.  

Nowe zasady od grudnia

Obecnie na terenie Podlasia są przedstawiciele 170 redakcji. - Nie wyobrażam sobie, żeby 170 redakcji wjechało nam na granicę - przyznała rzeczniczka strażników. Niewykluczone, że jednorazowo zostanie wydanych 20-30 przepustek dla ludzi mediów, by relacjonowali to, co dzieje się w strefie stanu wyjątkowego.  

Czytaj: 

Michalska została zapytana też o kwestię powrotu imigrantów do krajów pochodzenia. - Te powroty są konsekwentnie realizowane, w najbliższym czasie planowany jest powrót kolejnych 30 osób, które już dostały decyzję o zobowiązaniu do powrotu do kraju swojego pochodzenia. Na razie te powroty są realizowane lotami rejsowymi, wiec liczba tych osób nie jest zbyt duża, ale w tym roku już ponad 300 osób wróciło do kraju swojego pochodzenia - podała. 

W planach jest uruchomienie lotu czarterowego po kilkadziesiąt osób koczujących w pasie przygranicznym. - Tutaj oczywiście są pewne procedury: musi być zgoda strony irackiej na przyjęcie tych osób, trzeba dopełnić wszystkich formalności, przede wszystkim potwierdzić tożsamość tych osób i zweryfikowanie, czy te osoby są obywatelami Iraku - powiedziała Michalska.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni. Z tego powodu dostępu do granicy nie mają obecnie przedstawiciele mediów.  

Kolejne zatrzymania na granicy

Ostatniej doby 346 razy próbowano nielegalnie przekroczyć granicę. Wobec 58 osób wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski. Za pomoc imigrantom zatrzymano 3 osoby: 2 obywateli Syrii i jednego z Gruzji. 

 

Zobacz: 


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura