Coraz bliżej porozumienia polsko-czeskiego ws. Turowa. Fot. Wikipedia
Coraz bliżej porozumienia polsko-czeskiego ws. Turowa. Fot. Wikipedia

Ile Polska zapłaci za Turów? Czeska minister zdradza wynegocjowaną kwotę

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 44
Czesi oczekują 50 mln euro rekompensaty za funkcjonowanie kompleksu energetycznego w Turowie. Z kolei polska strona zgadza się na 40 mln euro. TSUE w tym sporze stanął po stronie Pragi i zasądził 500 tys. euro kar za każdy dzień działania kopalni.

Czeska minister środowiska Anna Hubaczkova we wtorek rozmawiała w Warszawie z minister klimatu Anną Moskwą. Teraz napisała na Twitterze: - Minęły trzy dni i doprecyzowany projekt umowy z Polską w sprawie Turowa już istnieje, gotowy do dyskusji na posiedzeniu rządu. 

Zobacz: Spór o Turów trwa. Nie ma przełomu w rozmowach z Czechami

Projekt ugody właśnie został przekazany władzom samorządowym województwa libereckiego, sąsiadującego z powiatem bogatyńskim w Polsce oraz ambasadzie Czech w Warszawie.

Hubaczkova powiedziała czeskim mediom, że plan jej rządu zakłada otrzymanie 50 mln euro z tytułu szkody za działalność Turowa. Tymczasem Polska w toku negocjacji zgodziła się na 40 mln euro. Nie wiadomo też, co dalej z nadzorem sądowym nad przyszłą umową. Czeska strona chce, by trwał on aż 10 lat, a według Hubaczkovej, natomiast polskie władze zgadzają się na 2 lata arbitrażu TSUE.  

Czytaj: "Dawniej spieraliśmy się o zasady. Dziś polityka jest transakcją"

Negocjacje polsko-czeskie będą kontynuowane na poziomie ministrów środowiska i klimatu, jeśli zgodę wyrazi na to Praga. W grę wchodzą też rozmowy na poziomie premierów. Polska chciałaby zakończyć spór do końca stycznia - poinformowała Hubaczkova.  

 

Nie przegap: TVP z filmem o śmierci Pawła Adamowicza. Politycy PO tego nie darują Kurskiemu


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka