źródło: Pixabay
źródło: Pixabay

Dzięki nowej aplikacji wykryjesz grypę i COVID-19 za pomocą smartfona

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 15
Za pomocą specjalnego zestawu laboratoryjnego oraz nowej aplikacji opracowanej przez amerykańskich naukowców, już niebawem można będzie użyć smartfona w celu wykrycia COVID-19 i grypy — informuje pismo “JAMA Network Open”

Rozwiązanie to opracował zespół badawczy składający się z naukowców i współpracowników działających przy University of California w Santa Barbara. Testy wykazały, że możliwe jest wykorzystanie kamery smartfona w celu oceny reakcji chemicznej i uzyskania diagnozy COVID-19 (a także jego wariantów) oraz grypy. Wynik otrzymamy w 25 minut, a aplikacja wraz z metodologią dostępne są bezpłatnie dla każdego. 

Smart-LAMP – prosty i bezpośredni proces


Wystarczy niewielka próbka śliny, która potem przeanalizowana zostanie przez aplikację na smartfonie za pomocą wbudowanej kamery oraz zestawu diagnostycznego. Nie są wymagane dodatkowe materiały specjalistyczne. 

Okazuje się, że testy LAMP są równie czułe i dokładne co PCR, jednak wymagają o wiele mniej czasu, a ich koszt jest znacznie mniejszy. Dodatkowym atutem jest możliwość wykonania ich w przychodni lub w warunkach domowych (dla porównania – PCR możliwy jest do wykonania wyłącznie w laboratorium).

Tanio, szybko i dokładnie


Zestaw laboratoryjny można wyprodukować za mniej niż 100 USD - wystarczy niewiele więcej niż smartfon, płyta grzejna i oświetlenie LED. Testy przesiewowe można przeprowadzić za mniej niż 7 USD, w porównaniu z 10 do 20 USD za szybki test antygenowy i 100 do 150 USD za test PCR.

Opisywany system należy do najszybszych i najczulszych. Ponadto, można go łatwo dostosować do innych patogenów o potencjale pandemicznym, m. in. nowe warianty COVID-19 lub grypy. Zapewnia także platformę do testów domowych.
 
Za projektem stoją profesorowie: Michael Mahan, David Low i Charles Samuel z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara, a także lekarze ze szpitala Santa Barbara Cottage Hospital: Jeffrey Fried, MD. i lek.med. Lynn Fitzgibbons. Dodatkowymi współpracownikami są naukowcy z UCSB: Douglas Heithoff, Lucien Barnes, Scott Mahan i Gary Fox, a także naukowcy z Cottage Hospital: dr Katherine Arn, dr Andrew Bishop i dr Sarah Ettinger.

Zobacz też:

Testowanie niezbędne do kontroli pandemii


— Ponieważ nowe warianty COVID pojawiają się na całym świecie, testowanie i wykrywanie pozostają niezbędne do kontroli pandemii — powiedział główny autor, prof. Michael Mahan. — Prawie połowa światowej populacji posiada smartfony i wierzymy, że ma to ekscytujący potencjał, aby zapewnić sprawiedliwy i równy dostęp do precyzyjnej medycyny diagnostycznej. 

— Kluczowym odkryciem było rozwiązanie problemu »primer-dimer« LAMP – fałszywie dodatnich wyników z powodu wysokiej czułości – z którym naukowcy zmagali się od ponad 20 lat. Rozwiązanie problemu z COVID-19 wymagało ponad 500 prób, natomiast wirusy grypy zostały wykryte już przy pierwszej próbie. — wyjaśnił Heithoff.

— SmaRT-LAMP może wykrywać COVID-19 i może być łatwo modyfikowany w celu wykrywania nowych wariantów i innych patogenów o potencjale pandemicznym, w tym grypy” – dodał prof. Samuel.

Autorzy podkreślają, że szybkie i niedrogie testowanie populacji jest niezwykle ważne, a wczesne wykrywanie połączone z kwarantanną mogą pomóc w zmniejszeniu ryzyka przyszłych globalnych epidemii.

Koronawirus w Polsce


Minionej doby w Polsce odnotowano 56 051 nowych przypadków zakażenia COVID-19. Zmarło 276 pacjentów. Najnowsze dane wynikające z przeprowadzonych testów wykazały, że wariant Omikron stanowi 75 proc. wszystkich sekwencjonowanych próbek.

16 529 to liczba pacjentów przebywających w szpitalu w wyniku zakażenia koronawirusem, z czego 1045 wymaga leczenia respiratorowego.

RB


Czytaj dalej:




Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości