Rosja podała pierwsze, szczegółowe warunku zaprzestania inwazji. Fot. PAP/EPA
Rosja podała pierwsze, szczegółowe warunku zaprzestania inwazji. Fot. PAP/EPA

Rosja postawiła warunki. Zakończą wojnę na Ukrainie, jeśli Zełenski skapituluje

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 102
Moskwa domaga się gwarancji neutralności, Krymu oraz uznania "niepodległości" samozwańczyk republik donieckiej i ługańskiej - przekazuje stanowisko Dmitrija Pieskowa agencja Reuters. Rzecznik Kremla zapewnił, że wtedy rosyjskie wojska opuszczą teren Ukrainy.

Żądania agresora oznaczałyby wówczas porażkę Wołodymyra Zełenskiego i rządu ukraińskiego. Władimir Putin domaga się, by Ukraina zmieniła konstytucję tak, by pozostała państwem "neutralnym". W tym aspekcie Rosji chodzi o to, by rząd w Kijowie nie dążył do członkostwa w NATO. 

- Powinni wprowadzić zmiany w swojej konstytucji, zgodnie z którymi Ukraina wyrzeknie się wszelkich dążeń do członkostwa w jakimkolwiek bloku. Jest to możliwe tylko poprzez nowelizację konstytucji - stwierdził Dmitrij Pieskow.  

Zobacz: 

Robert Lewandowski przestanie być twarzą Huawei

Specjalna ustawa rządu. Premier przedstawił szczegóły, pomoc także dla Polaków

Wózki dla dzieci na dworcu w Przemyślu. Pomoc Polski dla Ukrainy budzi podziw na świecie

Po drugie, Ukraina musi bezwarunkowo zaprzestać działań militarnych. To z kolei oznaczałoby kapitulację i ryzyko, że Rosja nie zaprzestanie ostrzału w cele cywilne i wojskowe. - Dokończymy demilitaryzację Ukrainy. Ale najważniejsze jest to, by Ukraina wstrzymała swoje działania militarne. Powinni zaprzestać działań zbrojnych, wówczas nikt nie będzie strzelał - określił warunek pokoju rzecznik Kremla. 

Dalej, Kijów ma uznać Krym za rosyjskie terytorium. Ponadto, uznać "niepodległość" Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych, czyli de facto aneksję Donbasu przez najeźdźcę. - I to wszystko. To zatrzyma wszystko w jednej chwili. Rosja nie będzie podnosić roszczeń wobec innych terytoriów - zapewnił Pieskow. 

Warunki zakończenia inwazji - nazywanej przez Kreml "operacją specjalną" - zostały podane tuż przed trzecią turą rozmów między stronami rosyjską i ukraińską. W czwartek w Antalyi dojdzie też do pierwszego od wybuchu wojny spotkania w cztery oczy szefów MSZ Ukrainy i Rosji: Dmytro Kułeby i Siergieja Ławrowa. 


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka