Donald Tusk na wiecu w Budapeszcie.
Donald Tusk na wiecu w Budapeszcie.

Tusk na Węgrzech: Nie chcemy Putina na Ukrainie, ani Putina w Europie

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 197
Donald Tusk zabrał głos w Budapeszcie na wiecu opozycji węgierskiej. Były premier skorzystał z zaproszenia ugrupowania antyorbanowskiego Zjednoczeni dla Węgier. W jej skład wchodzi dawny koalicjant Fideszu - Jobbik. Tusk ostrzegał zgromadzonych, by nie ufali politykom, którzy chcą się poddać dyktatowi Rosji.

- Nasz wspólny bohater Józef Bem byłby dzisiaj tutaj z Wami, na Waszym wiecu. Wolność i solidarność to nie są tylko puste słowa, to nasze fundamenty. Byliśmy razem w październiku 1956 i wtedy, gdy rodziła się „Solidarność”. Byliśmy razem również w 1989, gdy oba nasze narody się wyzwalały - przemawiał Donald Tusk do węgierskiej opozycji, nawiązując do wspólnej historii z Polską. 

Zobacz: 

NATO ostrzega: Rosja może zaatakować chemicznie pod fałszywą flagą

Poseł PO ostro o antypisowcach, którzy kpią z wizyty w Kijowie. "Godni pogardy"

Rosyjska ambasada w Warszawie nie dostanie pieniędzy. Banki zablokowały wypłaty

- Potrzeba wolności i solidarności jest dzisiaj jeszcze wyraźniejsza niż w poprzednich latach - dziś, gdy trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Wszyscy dobrze rozumiemy, że to nie jest tylko walka o suwerenność Ukrainy. To walka o naszą przyszłość - stwierdził lider PO. Jak zauważył Tusk, to wojna nie tylko dotykająca Ukrainę, ale również Węgry i Polskę. 

- Dziś musimy głośno wszyscy razem powiedzieć: nie chcemy Putina w Ukrainie, nie chcemy Putina w Europie! - apelował. W dalszej części przemówienia na wiecu, Tusk krytykował Viktora Orbana, nazywając go proputinowskim politykiem. 

- Wizja Putina, którą podzielają niektórzy europejscy politycy, także tu na Węgrzech, to wizja państwa, które uznaje tylko kult siły, a nie praworządności. Nie wierzcie politykom, którzy uważają, że kapitulacja przed Putinem jest sposobem na bezpieczeństwo i pokój - powiedział. 

- Wasze wybory są naprawdę bardzo ważne, tak dla nas, jak i dla całej Europy, dla marzeń Ukraińców o zjednoczonej Europie. Victor Orban zapracował bardzo ciężko na opinię najbardziej proputinowskiej władzy w Europie - zaznaczył Tusk. 

- Niech żyje Polska, niech żyją Węgry - wolne i demokratyczne. Niech żyje wolna Ukraina! Niech żyje zjednoczona Europa! Idźcie i zwyciężajcie! - zagrzewał przedstawicieli węgierskiej opozycji. 

Wybory parlamentarne na Węgrzech odbędą się 3 kwietnia, połączone z referendum wokół ustawy na temat promocji LGBT dla nieletnich w kraju. Fidesz jest zdecydowanym faworytem, ale opozycja liczy na to, że Orbanowi nie uda się wygrać z przewagą gwarantującą kolejną kadencję samodzielnych rządów. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka