Janina Ochojska, europosłanka PO. Fot. Facebook/Janina Ochojska
Janina Ochojska, europosłanka PO. Fot. Facebook/Janina Ochojska

Potężna wpadka Ochojskiej. Pomówiła Straż Graniczną, teraz przeprasza

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 89
Janina Ochojska stwierdziła, że Straż Graniczna pobiła imigranta przy granicy z Białorusią, choć we wzmiankowanym artykule "Gazety Wyborczej" padła informacja, że to pogranicznicy Aleksandra Łukaszenki znęcali się nad cudzoziemcem. - Źle zrozumiałam słowa artykułu. Przepraszam - oświadczyła europosłanka PO.

Janina Ochojska od początku kryzysu na granicy polsko-białoruskiej stoi na stanowisku, że należy przyjąć nielegalnych imigrantów. Odkąd Ukraińcy masowo przybywają do Polski, europosłanka oskarża PiS i podległe rządowi służby o rasizm i wpuszczanie tylko tych, którzy są dla nas bliżsi kulturowo.

 

Zobacz: 

Belgijskie firmy bojkotują sankcje. Zamierzają nadal działać w Rosji. Oto powody

Agrounia na granicy. Dlaczego blokowała ruch tirów?

Tusk na kongresie PO. Gorąco apelował do sojuszników z NATO, dostało się TVP

Wczoraj Ochojska zarzuciła Straży Granicznej pobicie imigranta, choć we wskazanym źródle nie było o tym mowy. 

W internetowym wydaniu "Gazety Wyborczej" znalazło się omówienie tez z artykułu "The New York Timesa" o dwóch "kategoriach" uchodźców. Opisany został przypadek Albagira z Sudanu, nielegalnie próbującego dostać się do Polski. Zestawiono go z Ukrainką, która uciekła przed rosyjską agresją. 

- Albagir został uderzony w twarz, obrzucony obelgami na tle rasowym i pozostawiony w rękach Straży Granicznej... brutalnie go bił i zdawał się czerpać z tego przyjemność. To putinowskie traktowanie ludzi, okrucieństwo bezwzględność. Wąsik Maciej to wspiera - zarzucała Ochojska. Dodawała też w innej dyskusji na Twitterze: - Szkoda, że nie doświadczył tego Albagir, który został uderzony w twarz przez Straż Graniczną na granicy polsko-białoruskiej, obrzucony obelgami na tle rasowym i brutalnie bity przez funkcjonariuszy SG. Patrz artykuł w dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" - zaznaczyła szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej. 

Fragment, który posłużył Ochojskiej do oskarżeń pod adresem Straży Granicznej, brzmiał: "Kilka godzin później, wędrując bez jedzenia i wody, nie wiedząc, gdzie są, dotarli do białoruskiego posterunku granicznego i błagali strażników, by ich wpuścili. – Potrzebowaliśmy schronienia – mówi Albagir. Ale Białorusini mieli inne plany. Strażnicy graniczni chwycili ich i wrzucili do zimnego garażu – opowiada Albagir. Potężny białoruski żołnierz wykrzykiwał rasistowskie obelgi i wściekle ich atakował. – Bił nas, kopał, rzucał na ziemię, bił kijem – mówi". 

Gdy internauci i publicyści napiętnowali Ochojską, europosłanka przeprosiła. 

- Bardzo przepraszam Straż Graniczną za informację na Twitterze, że pobili Albagira. Rozmawiałam z nim. Powiedział, że pobiła go białoruska SG, a polska tylko zabrała karty SIM. Źle zrozumiałam słowa artykułu. Przepraszam Straż Graniczną. Jest już bezpieczny - oznajmiła. 

GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka