Ireneusz Zyska. Fot. PAP/Aleksander Koźmiński
Ireneusz Zyska. Fot. PAP/Aleksander Koźmiński

Świdnik. Wiceminister z PiS chce pomnika smoleńskiego. Mówi o „sprzymierzeńcach Putina”

Redakcja Redakcja Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 75
Wiceminister i poseł PiS Ireneusz Zyska znalazł się na językach całego Świdnika. Polityk na posiedzeniu Rady Miejskiej zaapelował o budowę pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Przeciwników pomysłu nazwał „sprzymierzeńcami Putina”. A w mediach społecznościowych napisał, że Świdnica to miasto, w którym „przez dziesięciolecia stacjonowały jednostki wojska Związku Radzieckiego, wywierając demoralizujący wpływ na świadomość mieszkańców”.

Ireneusz Zyska o "sprzymierzeńcach Putina"

Na niedawnym posiedzeniu Rady Miejskiej Świdnicy polityk Prawa i Sprawiedliwości mówił, że „pomnik jest potrzebny szczególnie teraz, kiedy zostały ustalone przyczyny katastrofy lotniczej w Smoleńsku, wskazujące na to, że nie był to wypadek”. Odnosił się w ten sposób do raportu komisji smoleńskiej prowadzonej przez Antoniego Macierewicza.

Polecamy:

W kopalni Zofiówka zginęli młodzi ludzie. "Nadal idziemy po żywych kolegów"

Krwawa Wielkanoc na Ukrainie. Rosjanie wciąż mordują dzieci

– Kto nie chce uznać prawdy o przyczynach katastrofy smoleńskiej, jest albo sprzymierzeńcem Putina, albo tak zwanym pożytecznym idiotą – mówił Zyska.

Części radnych nie spodobały się słowa polityka PiS. Potraktowali je jako zniesławienie samych radnych i mieszkańców Świdnika. W reakcji na słowa posła PiS wydali specjalne oświadczenie.

Oświadczenie wiceministra Zyski

Zyska postanowił wyjaśnić w mediach społecznościowych swoje stanowisko. Ale i w nim nie szczędzi mocnych określeń. Wiceminister z PiS napisał między innymi, że pomnik będzie „służył (…) umocnieniu społeczności lokalnej wokół wartości patriotycznych, kształtując tożsamość obecnych i przyszłych pokoleń mieszkańców Świdnicy, gdzie przez dziesięciolecia stacjonowały jednostki wojska Związku Radzieckiego, wywierając demoralizujący wpływ na świadomość mieszkańców”.

Wyjaśnił też: „Jeśli radni, którzy wydali oświadczenie, uważają, że słowa te odnosiły się do nich, to rzeczywiście mają problem. Jednakże w żadnym razie nie mogą rozciągać słów mojej wypowiedzi na świdniczan czy też wszystkich Polaków. Jest to całkowicie bezpodstawne i nieuprawnione”.

KW

Czytaj dalej:

System HIMARS już na Ukrainie - donoszą tamtejsze media. "Panika wśród raszystów"

Francuski reżyser krytykuje Macrona, broni Morawieckiego. „Ludobójstwo na Ukrainie”

Putin na wielkanocnym nabożeństwie. Mówił o „triumfie życia, dobra, sprawiedliwości”

Papież prosi o pokój na Ukrainie. Znowu nie wymienił nazwiska Putin ani państwa Rosji

Ukraina starała się o broń z Zachodu. Ale nikt nie chciał pomóc

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka