Myśliwce NATO reagują na podejrzaną aktywność rosyjskiego wojska.
Myśliwce NATO reagują na podejrzaną aktywność rosyjskiego wojska.

NATO poderwało wielokrotnie myśliwce, Polska też. Poznaliśmy przyczynę

Redakcja Redakcja NATO Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
Aż sześć krajów NATO w ciągu ostatnich czterech dni poderwało myśliwce wojskowe na skutek rosyjskiej aktywności w pobliżu granic państw Paktu Północnoatlantyckiego. Chodzi o maszyny z Polski, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Danii i Rumunii.

Rosjanie prowokują blisko przestrzeni powietrznej państw Zachodu. Jak wynika z komunikatu NATO, myśliwce sześciu państw - w tym Polski - musiało zareagować nad Morzem Bałtyckim. Z kolei maszyny z USA, Wielkiej Brytanii i Rumunii operują w basenie Morza Czarnego.

- Szybka reakcja dwóch centrów Operacji Powietrznych Połączonych Sił Zbrojnych pokazuje gotowość i zdolność sił NATO do ochrony sojuszniczego nieba 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku - oświadczył szef sztabu dowództwa lotniczego NATO Jorg Lebert.  

- Myśliwce NATO pełnią służbę przez całą dobę. Są gotowe do startu w przypadku podejrzanych lub niezapowiedzianych lotów w pobliżu przestrzeni powietrznej naszych sojuszników. Jest to istotny sposób, w jaki NATO zapewnia bezpieczeństwo swoim członkom - przekazało NATO. 

Rosyjskie samoloty wojskowe celowo ukrywają kod z transpondera, dzięki któremu można określić ich wysokość i pozycję. Nie informują o planie lotu, pomijają komunikację z kontrolerami. Jak ostrzega NATO, stanowi to zagrożenie dla cywilnych samolotów. 

 

Czytaj: 

Tak Ukraińcy odpierają atak rosyjskiego najeźdźcy. Obrazki jak z filmu w Mariupolu

Sędzia mówi wprost: Nie mam problemu z oświadczeniami majątkowymi naszej grupy [WYWIAD]

Polska będzie patrolować słowackie niebo. I to przez około dwa lata


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka