W czwartek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Krajowy Plan Odbudowy dla Polski został wynegocjowany. Źródło: PAP/Marcin Obara
W czwartek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Krajowy Plan Odbudowy dla Polski został wynegocjowany. Źródło: PAP/Marcin Obara

Premier: Wynegocjowaliśmy KPO, 2 czerwca przyjedzie do Polski przewodnicząca KE

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 63
W czwartek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Krajowy Plan Odbudowy dla Polski został wynegocjowany. "Zakończyliśmy negocjacje +kamieni milowych+ i w przyszły czwartek, 2 czerwca przyjedzie do Polski przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na podpisanie +kamieni milowych+ związanych z KPO" – powiedział premier.

Jest porozumienie w sprawie KPO

"Szanowni państwo, drodzy rodacy, to jest właśnie pewnego rodzaju sprzeczność, z którą mamy do czynienia. Otóż opozycja, która dzisiaj zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że jakoby blokuje Krajowy Plan Odbudowy, a sama opozycja nie będzie głosowała za ustawą zaakceptowaną przez Komisję Europejską w pełni" - powiedział premier w czwartek w Sejmie podczas debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości.

Jak mówił, "Komisja Europejska przyjrzała się tej ustawie (noweli ustawy o SN), którą zaprezentował prezydent Andrzej Duda i stwierdziła, że stanowi ona wrota do KPO". "Jak to wytłumaczycie swoim wyborcom? Drodzy wyborcy PO zadawajcie te pytania swoim posłom" - dodał Morawiecki.

Gdyż my - jak podkreślił - KPO właśnie wynegocjowaliśmy. "Zakończyliśmy negocjacje kamieni milowych. I chcę Wysokiej Izbie powiedzieć, że w przyszły czwartek, 2 czerwca przyjedzie tutaj przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na podpisanie kamieni milowych związanych z KPO" - oświadczył premier.

Kiedy pieniądze z KPO popłyną do Polski?

Polska musi przedstawić wniosek o pierwszą płatność. Potem KE ma dwa miesiące na wypłatę. Źródła rządowe twierdzą, że pieniądze z KPO mogą zacząć spływać do Polski już nawet we wrześniu. Dość bardziej ostrożne są źródła w Komisji Europejskie, które uważają, że pierwsze pieniądze popłyną do Polski pod koniec roku.

MP

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka