Jeszcze nigdy nie kupowaliśmy tyle cukru, co w lipcu. fot. Henryk Borawski, CC BY-SA 4.0
Jeszcze nigdy nie kupowaliśmy tyle cukru, co w lipcu. fot. Henryk Borawski, CC BY-SA 4.0

Polacy masowo wykupują jeden produkt. Wzrost sprzedaży o 83 procent

Redakcja Redakcja Handel Obserwuj temat Obserwuj notkę 160
W lipcu br. sprzedaż cukru w sklepach osiedlowych była o 83 proc. wyższa niż w lipcu rok wcześniej i przekroczyła 13 mln kg - poinformowało Centrum Monitorowania Rynku. CMR podało, że wartość sprzedanego w lipcu br. cukru była trzykrotnie wyższa niż w lipcu 2021 r.

Według Centrum Monitorowania Rynku (CMR) w lipcu 2022 r. ilość sprzedanego cukru w sklepach małoformatowych osiągnął rekordowy poziom 13,3 mln kg.

Cukier towarem pożądanym. Wszystko przez panikę

"Znacznie większy popyt na cukier to efekt doniesień o brakach dostępności i limitach na ten produkt w dyskontach, a także obaw o dalsze podwyżki. Najmocniej wzrosła sprzedaż zwykłego cukru białego (który odpowiada za 95 proc. wolumenu sprzedaży cukru w tym kanale sprzedaży), ale gorączka cukrowa objęła też cukier trzcinowy, a także cukier puder" - przekazała Magdalena Wilgatek z CMR.

Czytaj: Arbuz grozy. Burza w sieci o paragon z osiedlowego sklepu

Jak wskazała, lato to czas, kiedy przygotowuje się przetwory, więc w tym czasie sprzedaż cukru zawsze jest wyższa niż w pozostałych miesiącach (średnio o 20-30 proc.). "Tegoroczny lipiec był jednak wyjątkowy – ilość sprzedanego cukru była o 83 proc. wyższa niż rok wcześniej i ponad dwa razy wyższa niż w czerwcu 2022 r." - zauważyła.

Przedstawicielka CMR dodała, że wzrost cen spowodował wzrost wartości sprzedaży cukru był jeszcze wyższy. W lipcu br. klienci sklepów małoformatowych wydali na ten produkt ponad 73 mln zł, czyli przeszło trzykrotnie więcej niż rok wcześniej - zaznaczyła.

Cukier kupowany w olbrzymich ilościach

Według ekspertów Centrum Monitorowania Rynku nieco większe niż zwykle zainteresowanie cukrem można było zaobserwować już w pierwszych tygodniach lipca, szczyt cukrowej paniki miał jednak miejsce w trzecim tygodniu miesiąca.

"Sprzedaż była wówczas trzy razy wyższa niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Klienci nie tylko przychodzili wówczas częściej po cukier (w przeciętnym sklepie małoformatowym w szczycie paniki liczba transakcji była dwa razy wyższa niż na początku lipca czy rok wcześniej), ale też kupowali jednorazowo znacznie więcej opakowań" - wskazała Wilgatek.

Dodała, że na co ósmym paragonie pojawiało się 10 lub więcej kilogramów cukru. Przybyło też klientów, którzy przychodzili do sklepu tylko po cukier. Według CMR w szczycie paniki cukrowej co czwarta osoba kupująca cukier nie sięgała po żadne inne produkty.

Centrum Monitorowania Rynku jest niezależną agencją badawczą specjalizującą się w analizach danych transakcyjnych pozyskiwanych drogą elektroniczną z kas fiskalnych zainstalowanych w sklepach spożywczych.

SW

Czytaj dalej:



Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka