Ramzan Kadyrow, przywódca Czeczenii.
Ramzan Kadyrow, przywódca Czeczenii.

Nawet Kadyrow jest zszokowany ukraińską kontrofensywą. Apeluje do rosyjskiego MON

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
Przywódca czeczeńskich terrorystów Ramzan Kadyrow potwierdził, że Federacja Rosyjska traci kolejne miasta i wsie w Donbasie na rzecz Ukrainy. Bojownik na usługach Władimira Putina zastanawia się w relacji audio na Telegramie, jakie przyczyny ma bierność Moskwy w związku z rozwojem wydarzeń na froncie.

Kolejne dni przynoszą pozytywne dla Ukrainy wieści na temat odbitych terytoriów. Na wschodzie i południu, obrońcy kraju oswobodzili już 3 tys. kilometrów. Są już 50 km od granicy państwowej w obwodzie charkowskim. "Siły Zbrojne Ukrainy kontynuują wyzwalanie okupowanych przez Rosję terytoriów. Od początku września przywrócono pod kontrolę Ukrainy ponad 3 tys. km kwadratowych" - oświadczył w niedzielę naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.  

Zobacz: Rosyjskie wojska w panice. Błyskawiczne postępy ukraińskiej armii przerażają orków

Ukraina odbija Donbas 

Sytuacja niepokoi Ramzana Kadyrowca. Obrazki z Iziumu, Kupiańska, Nowej Kachowki, Bałakliji, gdzie zawisły ukraińskie flagi, działają na wyobraźnię separatystów. Część z nich opuściła tereny samozwańczych republik ludowych - donieckiej i ługańskiej. W sobotę w sieci pojawiły się nagrania, dokumentujące ucieczkę ludności rosyjskiej i korki na drogach z Donbasu. 

- Nie jestem strategiem takim, jak w ministerstwie obrony. Popełniono błędy. Myślę, że (Rosjanie - przyp. red.) wyciągną wnioski. Zawsze lubię mówić prawdę... I jeśli dziś lub jutro nie zostaną wprowadzone żadne zmiany w strategii specjalnej operacji wojskowej, będę musiał wyjść do kierownictwa resortu i rządzących krajem, aby wyjaśnić im sytuację - napisał na Telegramie Kadyrow. - Sytuacja jest bardzo interesująca, to niesamowita sytuacja - nie ma wątpliwości czeczeński bojownik. 

Rosyjski żołnierz chce się poddać. Obawia się o własne... genitalia

"Dlaczego tak się dzieje?"

Zdaniem Kadyrowa, to rosyjskie wojsko odpuszcza Ukraińcom i oddaje im tereny w Donbasie. Dlatego - jak poinformował - zamierza reagować i wyjaśnić, jak to możliwe. - Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego oddajemy? Gdyby Rosja chciała, nie cofnęłaby się o krok. Po co się to robi? Należało to wyjaśnić - drąży kwestię kontrofensywy.

- Widzę, że nie mieli ludzi przeszkolonych w tym zakresie. Zawsze pokazujemy, jak robimy zdjęcia, bierzemy, niszczymy - zasugerował Kadyrow, który wyraził gotowość wysłania kolejnych 10 tys. ludzi na front. - Ja, Ramzan Kadyrow, oficjalnie ogłaszam, że wszystkie miasta zostaną ponownie odbite. Nasi ludzie już tam są, są specjalnie szkoleni do tej roboty. Jesteśmy gotowi wysłać następnych 10 tys. bojowników. I w najbliższym czasie dotrzemy do Odessy - zapewnił. 

Od kilku dni pojawiają się spekulacje, że Kadyrow przestanie kierować czeczeńskimi separatystami. - Zdałem sobie sprawę, że sprawuję stanowisko od dłuższego czasu. Zbyt długo siedzę na nim, dlatego potrzebuje wakacji - oznajmił na początku września. 

Panika wśród Rosjan, ludzie masowo wyjeżdżają. Sznury samochodów przy granicy

GW



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka