Ulf Kristersson zostanie przyszłym premierem Szwecji, fot.  PAP/EPA/Fredrik Sandberg
Ulf Kristersson zostanie przyszłym premierem Szwecji, fot. PAP/EPA/Fredrik Sandberg

Szwedzi mieli dosyć rządów lewicy. Prawicowe partie przejmują władzę

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 90
Socjaldemokratyczna premier Szwecji Magdalena Andersson przyznała się w środę wieczorem do wyborczej porażki i ogłosiła, że poda się do dymisji, podczas gdy opozycja ogłosiła zwycięstwo w jednych z najbardziej zaciętych wyborów w tym największym skandynawskim kraju.

Wyniki wyborów parlamentarnych w Szwecji

Po przeliczeniu 99 proc. głosów blok partii prawicowych otrzymuje 176 mandatów, a blok lewicowy z Partią robotnicza - Socjaldemokraci 173 mandaty.

Po przeliczeniu 99 proc. głosów tworząca blok prawicowy liberalno-konserwatywna Umiarkowana Partia Koalicyjna zdobyła (19,1 proc.), przeciwni imigrantom Szwedzcy Demokraci uzyskali (20,6 proc.), Chrześcijańscy Demokraci (5,3 proc.), a Liberałowie (4,6 proc.).

Partia Robotnicza - Socjaldemokraci straciła władzę po niedzielnych wyborach, mimo zdobycia 30,4 proc głosów, co oznacza wzrost o ponad 2 proc. w stosunku do poprzednich wyborów cztery lata temu. Inne współpracujące z socjaldemokratami ugrupowania wypadły jednak poniżej prognoz. Partia Centrum uzyskała (6,7 proc.), Partia Lewicy (6,7 proc.), a Partia Ochrony Środowiska - Zieloni (5,1 proc.).

Czytaj też: Polityk opozycji o przesunięciu wyborów: PiS wie, że może przegrać, więc ratuje, co się da

Premier Szwecji ogłosiła, że poda się do dymisji

- Jutro (w czwartek) złożę dymisję na ręce przewodniczącego parlamentu - oświadczyła Andersson, odnosząc się do opublikowanych przez Urząd Wyborczy niepełnych wyników wyborów.

Jak dodała na konferencji prasowej, do czasu powołania nowego rządu, pozostanie szefem gabinetu odchodzącego. Następnie zapowiedziała, że stanie na czele socjaldemokratycznej opozycji.

Andersson podkreśliła, że jeśli kandydatowi opozycji na premiera Ulfowi Kristerssonowi z liberalno-konserwatywnej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej nie uda się sformować rządu, jest gotowa stworzyć większość. Wówczas socjaldemokracja musiałaby przekonać do współpracy którąś z partii prawicowych. - Szwecję od kryzysu rządowego będzie dzielił tylko jeden lub dwa głosy - powiedziała.

58-letni Kristersson ma stanąć na czele rządu, który będzie miał poparcie bardzo wąskiej większości w parlamencie, podobnie jak ten, którym rządziła Andersson, co doprowadziło do kilku burzliwych lat w szwedzkiej polityce.

Lider Partii Umiarkowanej powiedział w wideo zamieszczonym na Facebooku, że "rozpoczyna teraz pracę nad utworzeniem nowego, dynamicznego rządu".

Antyimigracyjni Szwedzcy Demokraci drugą najsilniejszą siłą polityczną

Rozpoczął już rozmowy z trzema partiami, które poparły jego kandydaturę, w tym z antyimigracyjnymi Szwedzkimi Demokratami, którzy są obecnie drugą największą siłą polityczną w kraju po Socjaldemokratach. Andersson wyraziła niezadowolenie z powodu znakomitego wyniku Szwedzkich Demokratów. - Wielu obawia się, że będzie celem ataków. Podzielam ten pogląd - stwierdziła.

Główną przeszkodą stojącą przed Kristerssonem jest wyrównanie różnic między Szwedzkimi Demokratami a znacznie mniejszymi Liberałami, którzy starają się trzymać nacjonalistów jak najdalej od władzy. To dlatego Kristersson pozostaje głównym kandydatem na premiera, ponieważ rządowi kierowanemu przez lidera nacjonalistów Jimmiego Akessona sprzeciwiłaby się większość w parlamencie.

Akesson powiedział w środę wieczorem, że jego partia będzie "konstruktywną i napędzającą siłą w tym dziele" odbudowy bezpieczeństwa w Szwecji, dodając, że "nadszedł czas, aby postawić Szwecję na pierwszym miejscu".

W poście na Facebooku Akesson napisał, że "teraz zaczyna się praca, aby Szwecja znów była dobra". "Te sukcesy wyborcze, zarówno dla niebiesko-żółtej strony, jak i dla naszej partii, oznaczają dużą odpowiedzialność wobec wyborców, powiedział, "i ta odpowiedzialność zostanie przekazana w najlepszy sposób i z najgłębszym szacunkiem".

"Teraz możemy położyć kres nieudanej polityce socjaldemokratów, która przez osiem lat nadal prowadziła rząd w długim kierunku. Czas zacząć odbudowywać bezpieczeństwo publiczne, dobrobyt i jedność. Czas postawić Szwecję na pierwszym miejscu. Szwedzcy Demokraci będą w tym dziele konstruktywną i potężną siłą."

ja


Zobacz też:

Zełenski pojechał do miast wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji: Izium to powtórka Buczy

Sejm przyjął uchwałę ws. reparacji od Niemiec. Wkrótce nota dyplomatyczna

Finał jednej z największych zagadek polskiej kryminalistyki. Zabójca studentki skazany

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka