Wizyta kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Chinach. Fot. PAP/EPA
Wizyta kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Chinach. Fot. PAP/EPA

Scholz w Chinach, kontrowersje. "Uzależnienie Niemiec od Rosji i Chin jest ogromne"

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
- Aż 2/3 niemieckich aut trafia na eksport, prawie połowa – do Chin. To dowodzi, że skala tej współpracy jest ogromna. A także to, jak bardzo Niemcy uzależniły się przez ostatnie dwie dekady nie tylko od Rosji, ale i Chin mówi Salonowi 24 prof. Bogdan Musiał, polsko-niemiecki historyk, badacz dziejów Polski, Niemiec i Rosji.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wywołał wielką debatę swoją wizytą w Chinach. Jedni go atakują, twierdzą, że w żadnym wypadku nie powinien tam jechać. Inni mówią, że nie można zamykać się na Państwo Środka, które jest ważnym bardzo partnerem dla Republiki Federalnej Niemiec?


Prof. Bogdan Musiał:
Może małe uściślenie – poza Niemcami, nie słyszę o debacie, a co najwyżej o słowach krytyki. Dyskusja faktycznie toczy się w Niemczech. Głosy poparcia dla współpracy z Chinami płyną ze strony przede wszystkim środowisk biznesowych. Głosy przeciwne są i w samej koalicji rządzącej, a wśród polityków i publicystów zdania są dość podzielone. Przeciwko wypowiadają się głównie Zieloni, nieco delikatniej CDU. Koalicyjni liberałowie z FDP w zasadzie się nie wypowiadają. A i sam Scholz mówi, że nie można dopuścić się do uzależnienia gospodarki niemieckiej od Chin.


Przeczytaj też:
Najnowszy sondaż. Trzaskowski z największym zaufaniem Polaków, Tusk ma powody do niepokoju

No tak, ale jednocześnie jedzie tam.

I w Niemczech jest cały czas podkreślane, że państwo dobrobytu ostatnich lat powstało na trzech głównych filarach. Pierwszym było kupowanie tanich surowców z Rosji - tzw. „krwawe profity”, czyli zarabianie przez wojnę. Drugim, mocne oparcie na współpracy i rynku zbytu w Chinach. Trzecim, wsparcie Stanów Zjednoczonych, które zapewniały Niemcom bezpieczeństwo. To była polityka prowadzona od wielu lat, przede wszystkim pod wodzą Angeli Merkel, a wcześniej Gerharda Schroedera. Uważa się, że to on ją zapoczątkował, ale należy się doszukiwać tego procesu we wcześniejszych okresach. 

Na ile istotna była tu współpraca z Chinami – jakie to konkretnie dawało Niemcom korzyści?

Dla Niemiec ogromne znaczenie ma ich przemysł samochodowy. Aż 2/3 produkcji aut trafia na eksport, prawie połowa – do Chin. To dowodzi, że skala tej współpracy jest ogromna. A także pokazuje, jak bardzo Niemcy uzależniły się przez ostatnie dwie dekady od Rosji i Chin. A jednocześnie tak bardzo Niemcy byli pewni wsparcia USA, że kompletnie nie inwestowali w swoją armię. Olaf Scholz jest współarchitektem tej polityki, jego partia w tym uczestniczyła.

No tak, ale jednocześnie mówi, że polityka po ataku Rosji na Ukrainę się zmieniła, że 24 lutego był cezurą czasową. Nie brak też głosów, że Chiny to nie Rosja, kraj niedemokratyczny, ale Ukrainy nie zaatakował?

Scholz mówi z jednej strony, że jest 24 lutego pewną cezurą czasową i wszystko się zmieniło. Z drugiej - nie widać żadnych działań, zmierzających do zmiany dotychczasowej polityki. Co do Chin: wiem, że z punktu widzenia Polski i Ukrainy problem wydaje się mniej istotny, bo Pekin jest daleko. Na naszym terenie kojarzy się je głównie z handlem, zalewem produktów. Ale jeśli spojrzy się globalnie, na kwestię Tajwanu, polityki w Azji, problem jest ogromny.

Chiny są krajem agresywnym, coś z tym trzeba zrobić. A w Niemczech wciąż jest naiwne przeświadczenie, że sytuacja w Ukrainie się uspokoi, wtedy zachodni sąsiad znów zacznie handlować surowcami z Rosją, będzie eksportować towary do Chin, a USA sfinansuje ochronę. Niemcy nie zdają sobie do końca sprawy, że sytuacja bardzo się zmieniła. I nie ma już powrotu do tej polityki. A biorąc pod uwagę poziom uzależnienia Niemiec od Chin, mają naprawdę bardzo poważny problem.

Przeczytaj też:

Przez dwadzieścia lat był niesłusznie oskarżony. Sąd go uniewinnił, ale żąda pieniędzy
Brazylia po wyborach. „Bolsonaro mogą pociągnąć do odpowiedzialności nawet za ludobójstwo”



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka