Premier Mateusz Morawiecki. Fot. KPRM
Premier Mateusz Morawiecki. Fot. KPRM

Co dalej z tarczą antyinflacyjną? Premier Morawiecki ostrzega przed Komisją Europejską

Redakcja Redakcja Inflacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 24
Tak długo, jak się da, rząd utrzyma zerową stawkę na żywność, ale tarcza antyinflacyjna zostanie zmodyfikowana - to najnowsze zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. W jego opinii, Komisja Europejska nie zgadza się na funkcjonowanie tego rozwiązania w obecnej formie.

- Ze strony Komisji Europejskiej nawet mamy groźby, że będą nakładane kary, jeżeli nie wycofamy się z dotychczasowych działań osłonowych, obniżek stawek podatkowych VAT - powiedział Mateusz Morawiecki. - Chcemy zastąpić je innym mechanizmem obrony przed inflacją, aby rzeczywiście to zamrożenie ceny dla gospodarstw domowych i małych i średnich firm, dla gospodarstw, szpitali, szkół, utrzymać - dodał szef rządu.  

Polacy wypowiedzieli się ws. zapory z obwodem kaliningradzkim. Sondaż daje do myślenia

Morawiecki nie chce wojny z Brukselą 

Morawiecki podkreślił, że w interesie rządu nie leży zaognianie konfliktu z Brukselą w kolejnym aspekcie. - Tak długo, jak się da, i nie będzie gwałtownego sprzeciwu KE, utrzymamy zerowe stawki VAT na żywność. To przecież w dużo mniejszym stopniu zakłóca konkurencyjność na jednolitym runku, a przede wszystkim przekłada się na odrobinę niższe ceny dla polskich rodzin - wspomniał. 

- Będziemy zabiegać o to, aby przynajmniej te obniżki VAT zostały utrzymane, a wszystkie pozostałe będziemy amortyzować innym mechanizmem. Tarcza antyinflacyjna więc pozostaje, tylko w zmienionej formie - podsumował Morawiecki. 

Picie kobiet. Oburzenie na Kaczyńskiego. Kampania "Spełnione toasty" o alkoholizmie Polek

Tarcza antyinflacyjna do modyfikacji 

O tym, że tarcza antyinflacyjna zostanie zastąpiona, mówili w ostatnich tygodniach Artur Soboń - wiceminister finansów - oraz szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. - W przyszłym roku potrzeby pożyczkowe finansów publicznych będą bardzo duże i to się zderza z bardzo trudnymi sytuacjami na rynkach finansowych. To wymaga oczywiście - tak jak mówi premier - większej dyscypliny finansowej - wskazywał drugi z wymienionych na początku listopada w RMF FM. 

- Być może rząd będzie zmuszony do tego, żeby nie przedłużać tarczy antyinflacyjnej w przyszłym roku - są to te obniżki VAT-u i akcyzy na nośniki energii - argumentował Borys. 

. Analizujemy różne rozwiązania podatkowe, które mogłyby skutkować w ten sam sposób jak proste przedłużenie obecnie istniejących tarcz antyinflacyjnych. Zastanawiamy się, z jakiego rozwiązania skorzystać. Być może to jest trochę niekomfortowe dla rynku, że podejmujemy w okresach kwartalnych decyzje o przedłużeniu tarcz. Dla tych, którzy prowadzą biznesy i nas słuchają, powiem, że nas to kosztuje każdego miesiąca 2,5 miliarda złotych. Musimy być tutaj ostrożni z zastosowaniem tak dalece idącego mechanizmu uszczuplania dochodów budżetu państwa - to z kolei wyjaśnienia Sobonia z RMF FM. 

Sfałszowane leki. Można stracić nie tylko pieniądze, ale i zdrowie


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka