McDonald’s zamyka swoje restauracje na Białorusi. Wkrótce lokale amerykańskiej firmy przejmie rosyjska marka „Smacznie i kropka” („Вкусно – и точка - Wkusno i toczka”) - czytamy na białoruskiej stronie sieci amerykańskiego fastfoodu. Prezydent Białorusi skomentował sytuację po swojemu.
"A u nas co? Nie mogą bułki przekroić?"
Białoruski satrapa przekonuje rodaków, że dobrze się stało. „Sami powinniśmy robić to, co kiedyś robił ten McDonald’s, jeśli ktoś tego potrzebuje (...). U nas co? Nie mogą bułki przekroić na pół i wepchnąć w te dwie połówki kawałek mięsa, ziemniaków czy sałaty?” - snuje rozważania Łukaszenko. I dziwi się głośno: „Boże, kto się tym żywi, nie wiem”.
Polecamy:
Rosjanie robią namioty z folii spożywczej, jest nagranie. Armia może przegrać z pogodą
Polska zagrała na nosie delegacji Ławrowa. Rosjanom zostało już tylko pisanie listów
"To wyjdzie Białorusinom na dobre"
Prezydent Białorusi przekonuje, że to wyjdzie Białorusinom tylko na dobre: „Zawsze was zachęcam do tego, żebyście jedli nasze, białoruską żywność”.
I apeluje: „Nie rzucajcie się na zagraniczne towary. Jest to dziś aktualne, ponieważ niektórzy z młodych ludzi, a może nawet i osoby w średnim wieku i starsi, zaczęli jęczeć: »Ach, McDonald’s się wynosi!«”.
McDonald’s na Białorusi
Pierwsze trzy restauracje zostały otwarte w stolicy Białorusi, czyli Mińsku jeszcze w 1996 roku.
Po wybuchu wojny na Ukrainie McDonald’s wycofał się z Rosji, ale działał na Białorusi. Przez pewien czas ograniczył ofertę – prawdopodobnie przez problemy wywołane zachodnimi sankcjami i brakiem odpowiednich produktów nie podawano zestawów śniadaniowych.
Nowy właściciel restauracji McDonald’s zapewnia, że utrzyma zatrudnienie. Wiadomo jednak, że rosyjska sieć „Smacznie i kropka” ma problem z zapewnieniem... frytek w menu.
Inne międzynarodowe sieci fast foodów, takie jak Burger King i KFC, wciąż działają na Białorusi.
KW
Czytaj dalej:
Na Ukrainę zaczęły spadać rakiety podobne do jądrowych. Jest już wyjaśnienie
Polscy biskupi bronią Jana Pawła II. "Brak odpowiedzi na trudne pytania"
Łukaszenka przeszedł samego siebie. Rajd traktorem z zawrotną prędkością
Kolejny nieprzyjazny gest Orbana wobec Ukrainy? Chodzi o znaczne unijne pieniądze
Premier Morawiecki po tragedii w Przewodowie: Musimy być gotowi
