Polska wybrała system Patriot jako podstawę programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. Fot. Jakub Szymczuk/KPRP
Polska wybrała system Patriot jako podstawę programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. Fot. Jakub Szymczuk/KPRP

Zamieszanie wokół systemów Patriot. Prezydent Duda zabiera głos

Redakcja Redakcja NATO Obserwuj temat Obserwuj notkę 66
Nie milkną echa propozycji polskiego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, który wskazał, aby Niemcy dodatkowe systemy wyrzutni rakietowych Patriot zamiast Polsce przekazały Ukrainie do obrony przed Rosją. Głos w sprawie zabrał również prezydent Andrzej Duda.

Stanowisko Andrzeja Dudy ws. przekazania Polsce systemów Patriot

"Z wielu punktów widzenia byłoby dobrze, gdyby baterie Patriot stały w pewnej odległości od polskiej granicy, bo wówczas chroniłyby terytorium Polski, naszych obywateli i część Ukrainy ale jeśli Niemcy nie zgodzą się na wyjazd baterii na Ukrainę, to trzeba tę ochronę przyjąć u nas" - napisał w piątek na Twitterze prezydent Andrzej Duda.


W środę szef MON Mariusz Błaszczak, który wcześniej z zadowoleniem przyjął propozycję Niemiec dotyczącą rozmieszczenia w Polsce dodatkowych wyrzutni rakiet Patriot, zaproponował Niemcom przekazanie tej broni Ukrainie i rozstawienie jej przy zachodniej granicy tego kraju. Jak uzasadniał, "to pozwoli uchronić Ukrainę przed kolejnymi ofiarami i blackoutem i zwiększy bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy".

Dwugłos w Niemczech. Hofreiter ma inne zdanie niż Lambrecht

W czwartek niemiecka minister obrony Christine Lambrecht, odnosząc się do pomysłu polskiego szefa MON, podkreśliła wyeksponowane położenie Polski i przypomniała o tragicznej eksplozji pocisku w Przewodowie, tuż przy granicy polsko-ukraińskiej, w wyniku której życie straciły dwie osoby. – Dla nas jako partnera w NATO i ze względu na wyeksponowane położenie Polski (…) było ważne zaoferowanie Polsce wsparcia w tej szczególnej sytuacji w zakresie tzw. Air Policing, ale także Patriotów – powiedziała w Berlinie Lambrecht. Dodała, że zwłaszcza w obronie powietrznej ważne jest wspólne działanie.

Jak wskazała, wyrzutnie rakiet Patriot są przewidziane do zintegrowanej obrony powietrznej NATO. – Dlatego można było złożyć Polsce tę propozycję. Wszelkie odbiegające od tego propozycje muszą być teraz omówione z NATO i naszymi sojusznikami – podkreśliła minister obrony Niemiec.

  • Niemcy reagują na propozycję Błaszczaka ws. Patriotów. Ukraina nie będzie zadowolona

Do propozycji Mariusza Błaszczaka odniósł się także Anton Hofreiter, przewodniczący komisji ds. europejskich w Bundestagu. W wywiadzie dla DW polityk Zielonych poparł propozycję Warszawy, uznając ją za „absolutnie słuszną”. Wskazał też, że systemy Patriot byłyby dobrym uzupełnieniem dostarczonych już Ukrainie systemów IRIS-T.

Hofreiter pytany o komentarz do słów Christine Lambrecht, mówiącej o potrzebie omówienia polskiej propozycji z NATO i sojusznikami, stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Niemcy i Europa „dostarczyły już znacznie nowocześniejsze systemy obrony powietrznej” – powiedział Hofreiter. Ponadto, jak stwierdził, „problem zaangażowania jest znacznie mniejszy, jeśli Patrioty stoją i działają w Ukrainie, wtedy jest całkowicie jasne, że pomagają Ukrainie przeciwko Rosji”. 

Hofreiter przypomniał, iż sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg dał jasno do zrozumienia, że „wszystkie kraje członkowskie powinny dostarczyć broń, której potrzebuje Ukraina”. – A ta potrzebuje teraz w szczególności dużej obrony przeciwlotniczej. Dlatego nie ma w ogóle sensownego argumentu, poza problemem pani Lambrecht, która nigdy nie zagłębia się w sprawę i wygłasza powyższe twierdzenia – skrytykował Hofreiter. 

Sekretarz generalny NATO umywa ręce

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapytany w piątek w Brukseli, co sądzi o pomyśle przekazania zestawów Patriot Ukrainie i czy odbyły się już konsultacje, o których mówiła minister Lambrecht, odpowiedział, że z zadowoleniem przyjmuje "informację o niemieckiej ofercie wzmocnienia polskiej obrony przeciwlotniczej przez rozmieszczenie wyrzutni rakietowych Patriot po tragicznym incydencie z ostatniego tygodnia, w którym dwie osoby straciły życie".

Stoltenberg podkreślił, że od kilku lat NATO zwiększało swoją obecność we wschodniej części Sojuszu, szczególnie zaś obecność ta wzmocniona została po inwazji Rosji na Ukrainę. Równolegle - zaznaczył sekretarz generalny NATO - Ukraina została zaopatrzona "w znaczące systemy obrony przeciwlotniczej, w tym systemy nowoczesne". - Niemcy dostarczyły nowoczesne systemy Ukrainie. Na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w następnym tygodniu będę zachęcał sojuszników do dalszych kroków w tym kierunku. Ale konkretne decyzje dotyczące konkretnych zdolności należą do kompetencji narodowych - powiedział Stoltenberg.

ja

Czytaj też:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka