Zastępca szefa ukraińskiej DSNS został zawieszony. Fot. PAP/DSNS
Zastępca szefa ukraińskiej DSNS został zawieszony. Fot. PAP/DSNS

Wybuch w Komendzie Głównej Policji. Zdecydowana reakcja Ukraińców

Redakcja Redakcja Policja Obserwuj temat Obserwuj notkę 123
Odpowiedzialny za przekazanie prezentu Komendantowi Głównemu Policji gen. insp. Jarosławowi Szymczykowi zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. Dmytro Bondar został zawieszony - poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński. Dodał, że w tej sprawie wszczęto również na Ukrainie postępowanie karne.

Ukraiński funkcjonariusz zawieszony w czynnościach

"Otrzymałem informację, że odpowiedzialny za przekazanie prezentu komendantowi @PolskaPolicja gen. J. Szymczykowi zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. D. Bondar został zawieszony. W tej sprawie wszczęto również na Ukrainie postępowanie karne" - napisał we wtorek na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.


Wiceszef MSW Ukrainy Jewhenij Jenin poinformował we wtorek o wszczęciu postępowania karnego dotyczącego wybuchu granatnika będącego prezentem od policji ukraińskiej dla komendanta głównego polskiej policji gen. Jarosława Szymczyka.

"W ostatnich dniach wszczęto odpowiednie postępowanie karne, w ramach którego odbywa się śledztwo przedsądowe, trwają przesłuchania" - powiedział Jenin, cytowany przez agencję Ukrinform.

Dodał, że funkcjonariusze ukraińscy "są w kontakcie ze stroną polską w celu zapewnienia obiektywności dochodzenia i po to, aby wyciągnąć odpowiednie wnioski, tak by tego rodzaju incydenty nigdy się nie wydarzały".

Szymczyk nie będzie składał wniosku o dymisję

Komendant Szymczyk w poniedziałek w TVP Info powiedział, że po eksplozji w swoim gabinecie nie zamierza składać wniosku o dymisję, choć zawsze podporządkuje się decyzjom premiera i szefa MSWiA. Jednocześnie podziękował ministrowi Kamińskiego za wsparcie. - W moim gabinecie doszło do zdarzenia, które należy dokładnie wyjaśnić, gdyż eksplodował prezent, który otrzymałem podczas spotkania z szefami jednej z najważniejszych służb odpowiedzialnych za wewnętrzne bezpieczeństwo Ukrainy" - mówił.

Opowiedział ze szczegółami o tym, jak spotkał się z komendantem głównym Narodowej Policji Ukrainy Ihorem Kłymenko i szefami Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. Sierghiejem Krukiem i gen. Dmytro Bondarem. - Na pierwszym spotkaniu otrzymałem tubę po granatniku, która – jak mi powiedziano – jest tubą zużytą, pustą, bezpieczną, przerobioną na głośnik, z którego nawet puszczano muzykę - tłumaczył szef KGP.

Granatnik przerobiony na głośnik

Jak informował wcześniej Ukrinform, podczas wizyty na Ukrainie generałowi Szymczykowi zostały wręczone dwa granatniki przeciwpancerne, prawdopodobnie RGW-90. Pierwszy był podarunkiem od szefa ukraińskiej policji Ihora Kłymenki - był to granatnik przeciwpancerny, z którego strzelano do rosyjskich czołgów; z wyglądu przypomina długą tubę, uszczelnioną z obu stron styropianem. Został on przerobiony na głośnik, a Kłymenko, według jednego z członków polskiej delegacji, włączył nawet muzykę, aby zademonstrować jego działanie i zapewnić, że w środku nie ma materiałów wybuchowych.

Po spotkaniu z szefem Państwowej Służby ds. Sytacji Nadzwyczajnych (DSNS) Serhijem Krukiem, Szymczyk otrzymał w prezencie identyczną tubę granatnika i został zapewniony, że granatnik jest zużyty i bezpieczny. Generałowi powiedziano też, że tubę "można przewozić bez żadnych dokumentów i że warta jest tyle, co złom" - relacjonował Ukrinform, powołując się na komunikat DSNS.

Ukraińska służba wydała oświadczenie

W poniedziałek swoje oświadczenie w tej sprawie wystosowała również ukraińska Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), którą przytoczył portal Ukrinform. "W dobrej intencji i z głębokiej wdzięczności Jarosław Szymczyk otrzymał symboliczny prezent, związany z oporem narodu ukraińskiego wobec rosyjskiego agresora. Jesteśmy przekonani, że nie było i nie mogło być mowy o zamiarze zaszkodzenia Komendantowi Głównemu Policji RP" - czytamy w komunikacie DSNS.

Wyraziła ona przekonanie, że po zbadaniu okoliczności i przyczyn tego wypadku, z tej sytuacji zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski dotyczące bezpieczeństwa. DSNS wyraziła też szczere ubolewanie z powodu tego zdarzenia i złożyła Komendantowi Głównemu Polskiej Policji życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.

"Wysoko oceniamy konsekwentne wsparcie i pomoc udzielaną przez polską policję Ukrainie i obywatelom Ukrainy, którzy znaleźli w Polsce tymczasowe schronienie przed rosyjskim agresorem. Pod umiejętnym kierownictwem komendanta głównego Jarosława Szymczyka polska policja wykazuje się wysokim profesjonalizmem i humanitaryzmem" - zaznaczyła DSNS.


ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo