Harvey Weinstein został uznany winnym gwałtu i innych przestępstw seksualnych. (fot. Instagram)
Harvey Weinstein został uznany winnym gwałtu i innych przestępstw seksualnych. (fot. Instagram)

Były producent filmowy winny gwałtu i innych przestępstw seksualnych

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 20
W poniedziałek w Los Angeles odbył się proces przeciwko byłemu producentowi filmowemu Harveyowi Weinsteinowi. Ława przysięgłych uznała go winnym gwałtu oraz innych przestępstw seksualnych. Mężczyźnie grozi teraz kara do 24 lat więzienia.

Drugi wyrok Weinsteina

70-letni Weinstein został już skazany za podobne wykroczenia w Nowym Jorku. Mężczyzna od dwóch lat odbywa już wyrok 23 lat więzienia. W obu procesach nie przyznał się do winy.

W Los Angeles ława przysięgłych zdecydowała, że Weinstein jest winny gwałtu, wymuszonego seksu oralnego oraz innego przestępstwa seksualnego, o które obwinia go kobieta nazwana Jane Doe 1.

Ława przysięgłych nie mogła osiągnąć porozumienia

Ława przysięgłych nie była w stanie osiągnąć porozumienia w sprawie decyzji dotyczącej kilku zarzutów, m. in. ze strony dokumentalistki, żony kalifornijskiego gubernatora Gavina Newsoma – Jennifer Siebel Newsom oraz byłej włoskiej modelki i aktorki, która oskarża Weinsteina o gwałt.

— Jej (Newsom) intensywne i emocjonalne zeznania o tym, że została zgwałcona przez Weinsteina w pokoju hotelowym w 2005 roku, przyniosły najbardziej dramatyczne momenty procesu — podała agencja Associated Press.

Obrońcy Weinsteina odpierają zarzuty

Zastępca prokuratora okręgowego Marlene Martinez podczas końcowego przemówienia podkreśliła, że najwyższa pora zakończyć rządy terroru Weinsteina.

— Nadszedł czas, aby władca został postawiony przed sądem — powiedziała.

Obrońcy Weinsteina twierdzą, że zeznania dwóch z kobiet na temat spotkań z Weinsteinem były kompletnymi kłamstwami. W przypadku pozostałych dwóch zapewniali, że były to w 100 procentach "konsensualne" interakcje", później jednak zmieniły zdanie.

— Cóż, wściekłość nie oznacza faktu. A łzy nie czynią prawdy — mówił adwokat Weinsteina Alan Jackson.

Będzie odwołanie?

Agencja Associated Press zauważa, że nowojorskiego wyroku na Weinsteina nie uchyliła apelacja, ale sprawa trafi jeszcze w przyszłym roku do stanowego sądu najwyższego. Również wyrok, który zapadnie w następstwie decyzji kalifornijskiej ławy przysięgłych, prawdopodobnie zostanie zaskarżony.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura