Joseph Mersa Marley nie żyje. Wnuk Boba Marleya miał 31 lat. (fot. YouTube)
Joseph Mersa Marley nie żyje. Wnuk Boba Marleya miał 31 lat. (fot. YouTube)

Tajemnicza śmierć wnuka Boba Marleya. Ciało znaleziono w samochodzie

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
We wtorek Joseph Mersa Marley został znaleziony martwy w samochodzie w Stanach Zjednoczonych. Artysta miał 31 lat. Był wnukiem legendy muzyki reggae Boba Marleya i synem Stephena Marleya.

Wnuk Boba Marleya nie żyje

Jamajskie media poruszone są śmiercią Josepha Mersa. Portal streamingowy TIDAL doniósł, że 27 grudnia 31-letniego muzyka znaleziono martwego w pojeździe w USA. 

Media wskazują, że Joseph zmarł w jeszcze młodszym wieku niż jego dziadek, jamajska legenda reggae Bob Marley. Rozgłośnia radiowa WZPP z Florydy poinformowała, że powodem śmierci był atak astmy.

Kim był Joseph Mersa Marley?

Joseph Mersa Marley swoje wczesne lata życia spędził na Jamajce, gdzie uczęszczał do Szkoły Przygotowawczej im. świętych Piotra i Pawła. Później przeniósł się na Florydę. Tam był uczniem Palmetto High School. Po ukończeniu szkoły średniej studiował inżynierię studyjną na Miami Dade College. W 2014 roku wydał EP pt. "Comfortable", a 21 maja 2021 roku ukazał się jego album "Eternal".

Bob Marley – legenda reggae

Bob Marley był jamajską legendą muzyki reggae. Urodził się w 1945 roku. Przypisuje mu się ogólnoświatową popularyzację muzyki reggae, ruchu Rastafari oraz idei panafrykanizmu. W 1977 roku zdiagnozowano u niego czerniaka soczewicowatego akralnego. W celu wyeliminowania problemu lekarze zalecali mu amputację palca nogi, jednak artysta nie zgodził się na to ze względu na jego wierzenia. W 1981 roku Marley poleciał na Jamajkę, aby odebrać najwyższe odznaczenie w tym kraju, jednak w trakcie lotu jego stan gwałtownie się pogorszył. Samolot wylądował w Miami, gdzie muzyk miał skorzystać z pomocy doraźnej. Tam też wokalista zmarł w wieku 36 lat.


RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura