Zakopane. Źródło: PAP/Grzegorz Momot
Zakopane. Źródło: PAP/Grzegorz Momot

W Zakopanem tego nikt się nie spodziewał. Od rana potężna awaria

Redakcja Redakcja Turystyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
W związku z pracami w sieci wodociągowej, spowodowanymi budową centrum komunikacyjnego w Kuźnicach, na terenie Zakopanego w środę brakowało dostaw wody. Wodociąg był napełniany od rana.

Zakopane odcięte od wody 

Prace przy wodociągu były zaplanowane przez zakopiańską spółkę wodociągową SEWIK na godziny nocne z wtorku na środę, o czym mieszkańcy zostali poinformowani. Jak powiedziała Agata Pacelt z biura prasowego Urzędu Miasta w Zakopanem, wodociąg był napełniany od godz. 7.20, ale w pierwszej kolejności woda dotarła do szpitali i większych obiektów.

"Niedobory wody były w pojedynczych domach w centrum Zakopanego, ale do godz. 13 woda dotrze już do wszystkich. Przerwy dotyczyły tylko ujęcia z Kuźnic, które zaopatruje w wodę centrum miast" – wyjaśniła Pacelt.

Zakopane jest zaopatrywane w wodę z ujęć zlokalizowanych w Kuźnicach, Dolinie Olczyskiej i Dolinie Małej Łąki.

"To gigantyczny skandal" 

Właściciel pensjonatu znajdującego się przy ul. Makuszyńskiego powiedział w rozmowie z Onetem, że "to gigantyczny skandal". – Mam pełny dom gości, sąsiedzi obok również. Od rana co chwilę przychodzi do mnie jakiś oburzony turysta, który ma do mnie pretensje, że nie ma wody w kranach. Ludzie nie mają się jak umyć czy nawet spuścić toalety. W łazienkach już brzydko pachnie. Wszystkim tłumaczę, że to nie moją wina, tylko miasta. Wyjaśniam, że krany są suche w większości Zakopanego i trzeba czekać, aż woda wróci. Większości osób takie tłumaczenie jednak nie satysfakcjonuje – dodał. 

Zakopiańczyk zastanawia się, jak miejskie służby mogły doprowadzić do sytuacji, gdy wody dla całego miasta zabrakło w szczycie sezonu turystycznego.

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo