Dani Alves, były obrońca FC Barcelony. Fot. Twitter/FC Barcelona
Dani Alves, były obrońca FC Barcelony. Fot. Twitter/FC Barcelona

Był gwiazdą Barcelony, jednym z najlepszych obrońców w historii. Teraz siedzi w więzieniu

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Dani Alves decyzją sądu spędził pierwszą noc w życiu za murami więzienia Brians 1 w Barcelonie. Brazylijczyk jest oskarżany o gwałt w hiszpańskiej dyskotece. Byłemu obrońcy "Dumy Katalonii" grozi od 4 do 12 lat więzienia.

Nie takiego zakończenia piłkarskiej kariery spodziewał się prawy obrońca Dani Alves. Ostatnio jeden z najbardziej utytułowanych graczy na świecie występował w meksykańskim klubie Pumas UNAM. Trener Tite zabrał go nawet na mundial do Kataru, gdzie dane mu było pojawić się na boisku. 39-latek znalazł się teraz pod lupą służb. Zarzuty prokuratury na podstawie zeznań kobiety, która miała zostać zgwałcona w noc sylwestrową z 31 grudnia na 1 stycznia 2022 r. w katalońskiej dyskotece. Śledczy dotarli do zapisów z monitoringu, które potwierdzają wersję oskarżycielki - podają dziennikarze w Hiszpanii.  

Zobacz: Sensacja w Australian Open. Świątek odpada i deklaruje: "czas na reset"

Gwiazda piłki w celi 

Dani Alves miał udać się za nią do łazienki, zamknąć pomieszczenie i dokonać gwałtu. 23-letnia kobieta przysiadła się do Brazylijczyka i jego dwóch meksykańskich znajomych podczas imprezy. Jak twierdzi, Alves z nią flirtował i dwukrotnie położył jej rękę na swoim penisie, mimo sprzeciwu ze strony ofiary. Po ataku w łazience, zrozpaczona o wszystkim opowiedziała obsłudze lokalu. Na miejsce tego samego wieczoru wezwano karetkę pogotowia i policję. 

Były gwiazdor Barcelony nie przyznaje się do popełnionych czynów. Decyzją sądu w weekend trafił do aresztu więziennego. Pozostanie w nim do czasu rozpatrzenia apelacji przez hiszpański wymiar sprawiedliwości. Alves przebywa w jednoosobowej celi, bez kontaktu z innymi więźniami. Jak podają katalońskie media, był wyraźnie poruszony i zdezorientowany, gdy służby go aresztowały. W zakładzie karnym zachowuje się pokornie, o nic nie prosi, nie wie, czego się spodziewać. W pierwszym dniu w celi nie jadł niczego oprócz owoców. 

Czytaj: Dzień Dziadka. Stanisław Sojka dla Salonu24 o tym, jak ważne są wnuki

Piłkarze oskarżani o gwałt 

Dani Alves to kolejny piłkarz oskarżany o gwałt. Oprócz tego przypadku, kibice na całym świecie interesowali się rozprawami z udziałem innego Brazylijczyka, Robinho - w przeszłości gracza Realu Madryt, Manchesteru City i Milanu. Włoski sąd skazał go na 9 lat więzienia za udział w grupowym gwałcie.

Cały czas trwa sprawa Benjamina Mendy, obrońcy City, który ma zarzuty ws. 10 przestępstw seksualnych - z sześciu z nich został oczyszczony. Na Wyspach Brytyjskich uważnie śledzi się sytuację talentu Manchesteru United - Mason Greenwood musi się tłumaczyć przed sądem ws. pobicia i gwałtu. 21-letni napastnik został w styczniu 2022 r. aresztowany. Kolejnym piłkarzem w Anglii, oskarżanym o napaść seksualną przez kobietę, jest Thomas Partey z Arsenalu Londyn. 

We Francji z publicznie stawianych zarzutów i nagrań musiał się tłumaczyć Neymar, gwiazda PSG. Amerykański sąd w Las Vegas kilkanaście miesięcy temu odrzucił pozew o gwałt modelki przeciwko Cristiano Ronaldo. Prasa spekulowała, że Portugalczyk zapłacił kobiecie za milczenie kilkaset tysięcy dolarów po wydarzeniach w USA w 2009 roku. 

Sprawdź: Rosyjska propagandystka wybrała się na front. Nagrywała ostrzał i została ranna na żywo


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport