Turyści bagatelizują zakazy w Tatrzańskim Parku Narodowym. (fot. PAP, Twitter)
Turyści bagatelizują zakazy w Tatrzańskim Parku Narodowym. (fot. PAP, Twitter)

Turyści w Tatrach proszą się o kłopoty. Szlaki zamknięte, a oni dalej swoje

Redakcja Redakcja Pogoda Obserwuj temat Obserwuj notkę 31
W sobotę władze Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowały o zamknięciu do odwołania wszystkich szlaków dla turystyki pieszej i narciarskiej. Decyzja ta spowodowana była bardzo trudną sytuacją pogodową i dużym zagrożeniem lawinowym. Niektórzy turyści bagatelizują jednak zakaz i narażają się na niebezpieczeństwo.

Turyści łamią zakazy

Tylko w sobotę zakaz złamało wielu turystów poruszających się m. in. na nartach w rejonie Doliny Goryczkowej. W miejscu tym zainterweniować musieli ratownicy TOPR, zwożąc wyczerpanego turystę.

Gigantyczna lawina

W niedzielę po południu leśniczy znad Morskiego Oka Grzegorz Bryniarski poinformował, że na drogę do jeziora, pomiędzy Włosienicą a schroniskiem, ze Żlebu Żandarmerii zeszła kolejna ogromna lawina śnieżna, która po drodze wyłamała las. Zwały śniegu w całości zasypały szlak prowadzący nad Morskie Oko.

— Wczoraj albo dziś w nocy Żlebem Żandarmerii zeszła lawina gigantycznych rozmiarów. Las w tym rejonie właściwie przestał istnieć. Drzewostan jest wyłamany po Rybi Potok. Czoło lawiny ma wysokość około 8 do 10 metrów, a jej szerokość to około 100 do 150 metrów — poinformował Bryniarski. Tatrzański Park Narodowy udostępnił na Facebooku film z okolic Morskiego Oka.


Tatrzańskie szlaki zamknięte

Danuta Wojciechowska z TPN przekazała, że na każdym punkcie wyjściowym na szlaki w Tatrach umieszczono odpowiednie tabliczki informujące o ich zamknięciu.

— Zamknięte są również z pozoru bezpieczne tatrzańskie doliny, tam również nie można wchodzić. Zamknięte są też parkingi przed szlakami. Zdecydowaliśmy o zamknięciu całego obszaru Tatr z uwagi na bardzo wysokie niebezpieczeństwo schodzenia lawin. Osoby, które łamią zakaz wejścia narażają się na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Czekamy na zmianę pogody i poprawę warunków turystycznych — powiedziała Wojciechowska.

Jedyna otwarta droga

Obecnie turyści mogą spacerować jedynie Drogą pod Reglami, przebiegającej od rejonu Wielkiej Krokwi w kierunku wejścia do Doliny Białego i dalej przy wejściu do Doliny Strążyskiej w kierunku Doliny Kościeliskiej. Poza tym szlakiem, który oznaczony został kolorem czarnym, wszystkie tatrzańskie szlaki zamknięto dla ruchu turystycznego oraz narciarskiego.

Turyści utknęli w schroniskach

Turyści, którzy przed zamknięciem szlaków znaleźli się w górskich schroniskach, pozostaną tam do momentu poprawy warunków. Turyści utknęli m.in. w schroniskach w Dolinie Pięciu Stawów Polskich oraz nad Morskim Okiem.

Na poniedziałek zapowiadana jest poprawa warunków pogodowych w Tatrach.


Trzy lawiny zeszły do Morskiego Oka

Leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego Grzegorz Bryniarski poinformował w sobotę, że z Marchwicznej Przełęczy zeszły trzy lawiny do Morskiego Oka, które załamały lód na jeziorze. Kolejna lawina z Białego Żlebu zasypała drogę prowadzącą nad Morskie Oko.

Pierwsza z lawin, tzw. pyłowa, schodząc Marchwicznym Żlebem zatrzymała się na lodowej tafli Morskiego Oka. Kolejna już wyłamała taflę jeziora, a trzecia jeszcze bardziej pogłębiła wyłom w lodzie. Leśniczy dodał, że warstwy śniegu naniesione przez lawiny sięgają aż siedmiu metrów.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości