Holenderscy śledczy ustalili, że "istnieją przesłanki" o tym, że Władimir Putin wydał zgodę na przekazanie separatystom na Ukrainie broni, której użyto do zestrzelenia samolotu Malaysian Airlines. (fot. PAP, wikimedia.org)
Holenderscy śledczy ustalili, że "istnieją przesłanki" o tym, że Władimir Putin wydał zgodę na przekazanie separatystom na Ukrainie broni, której użyto do zestrzelenia samolotu Malaysian Airlines. (fot. PAP, wikimedia.org)

Zestrzelenie samolotu Malaysian Airlines nad Ukrainą. Śledczy wskazali odpowiedzialnego

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 65
Holenderska prokuratura poinformowała, że międzynarodowy zespół śledczy (Joint Investigation Teams – JIT) ustalił, że "istnieją silne przesłanki" mówiące o tym, że prezydent Rosji Władimir Putin osobiście zdecydował o przekazaniu separatystom na Ukrainie broni, której użyto do zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines w 2014 roku. W wyniku tego zdarzenia zginęło prawie 300 osób.

Zestrzelenie samolotu Malaysia Airlines nad Ukrainą

— System rakietowy BUK-TELAR został użyty do zestrzelenia samolotu MH17 w drodze z Amsterdamu do Kuala Lumpur nad wschodnią Ukrainą 17 lipca 2014 roku — podali śledczy. W wyniku tej katastrofy zginęło 283 pasażerów i 15 członków załogi.

Śledczy podkreślili jednak, że dowody te nie są wystarczające, aby móc oskarżyć Władimira Putina. Nie ma również przesłanek o tym, że to rosyjski prezydent nakazał zestrzelić samolot.

Separatyści prosili Kreml o wsparcie wojskowe

Zespół śledczy przytoczył nagrane rozmowy telefoniczne, w których rosyjscy urzędnicy mówili, że decyzja o udzieleniu wsparcia wojskowego "spoczywa w rękach prezydenta".

— Istnieją konkretne informacje, że prośba separatystów została przedstawiona prezydentowi i że prośba ta została rozpatrzona pozytywnie — przekazano. Dodano jednocześnie, że nie wiadomo, czy we wniosku "wyraźnie wymieniono" system użyty do zestrzelenia MH17.

Trzech przywódców Donieckiej Republiki Ludowej skazanych

Samolot zestrzelony został przez rosyjski pocisk z pola rolnego we wschodniej Ukrainie. Wówczas w walki z ukraińską armią włączeni byli członkowie tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.

W listopadzie ubiegłego roku trzech przywódców DRL zostało skazanych sąd okręgowy w Hadze na dożywotnią karę pozbawienia wolności za ich udział w zestrzeleniu samolotu pasażerskiego. Czwarty z podejrzanych został uniewinniony. W środę holenderscy prokuratorzy przekazali, że wyczerpali wszystkie tropy i nie mogą kontynuować postępowania karnego.

Postępowanie związane było również z załogą obsługującą system BUK-TELAR oraz osobami, którzy odpowiadali za dostarczenie tej broni.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka