Strażacy od piątku interweniowali 1831 razy z powodu przechodzącego przez Polskę orkanu Otto. Fot. OSP Wolin
Strażacy od piątku interweniowali 1831 razy z powodu przechodzącego przez Polskę orkanu Otto. Fot. OSP Wolin

Orkan Otto przeszedł nad Polską. Służby miały ręce pełne roboty

Redakcja Redakcja Pogoda Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Strażacy od piątku interweniowali 1831 razy z powodu przechodzącego przez Polskę orkanu Otto. Wichury najwięcej szkód wyrządziły w woj. pomorskim, gdzie straż pożarna wyjeżdżała 850 razy. Jedna osoba została ranna - poinformował PAP rzecznik KG PSP bryg. Karol Kierzkowski.

W związku z silnym wiatrem do straży pożarnej w piątek wpłynęło 906 zgłoszeń, a od północy do godz. 6 rano w sobotę - 925 zgłoszeń. Łącznie odnotowała 1831 interwencji.

Polecamy:

Sobota rano - część alertów IMGW odwołana

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej odwołał w sobotę nad ranem ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla części województw. Nadal silnie wieje na wybrzeżu, choć prognozowane jest stopniowe słabnięcie wiatru.

Po godz. 5 IMGW odwołał alerty 2 stopnia przed silnym wiatrem dla woj. wielkopolskiego, śląskiego, opolskiego, lubuskiego oraz dla części woj. małopolskiego, łódzkiego, dolnośląskiego i zachodniopomorskiego.

Nadal silnie wieje na wybrzeżu. Według prognoz, także tam wiatr będzie powoli słabnąć.

Najsilniejsze maksymalne porywy, do 198 km/h odnotowano w nocy na stacji synoptycznej na Śnieżce.


GDDKiA: Wszystkie drogi krajowe są przejezdne

Wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Na sieci dróg krajowych pracuje sześć pojazdów do zimowego utrzymania - poinformowała w komunikacie przekazanym w sobotę PAP Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak czytamy w komunikacie, na terenie województw świętokrzyskiego, podlaskiego, śląskiego, małopolskiego, lubelskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego, opolskiego, wielkopolskiego, podkarpackiego, zachodniopomorskiego i dolnośląskiego występują deszcz i mżawka, które mają wpływ na przejezdność dróg.

"GDDKiA apeluje do kierowców o ostrożną jazdę, szczególnie w wymienionych wyżej rejonach" - napisali autorzy.

Dramatyczna sytuacja na Pomorzu i w zachodniopomorskim

Ze względów bezpieczeństwa do odwołania zamknięte zostały cmentarze komunalne. Nie można wejść również na teren Parku Oliwskiego.

Rzeczniczka prasowa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Magdalena Kiljan poinformowała w sobotę rano, że o ponownym otwarciu parku i nekropolii poinformuje w komunikacie.

– Apelujemy do mieszkańców Gdańska o zachowanie bezpieczeństwa i rezygnację z odwiedzin na nekropoliach i w parkach. Do odwołania na Cmentarzu Łostowickim oraz Cmentarzu Centralnym Srebrzysko obowiązywał będzie także zakaz wjazdu samochodów. Prosimy również o parkowanie pojazdów w bezpiecznych miejscach i, jeśli to możliwe, nie pozostawienie ich pod drzewami – dodała Kiljan.

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych zdjęte zostały flagi masztowe, a służby drogowe mają wzmożoną gotowość do podejmowania koniecznych interwencji.

Ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia przed silnym wiatrem wydał w sobotę rano IMGW dla województwa pomorskiego. Ma obowiązywać do godz. 13.

– Nadal prognozuje się występowanie silnego wiatru o średniej prędkości od 50 km/h do 65 km/h, w porywach do 110 km/h, z zachodu – informują synoptycy.

Jak podaje IMGW, ostrzeżenie może być kontynuowane z niższym stopniem.

Pomorskie i zachodniopomorskie: ponad 90 tys. odbiorców bez prądu

Z mapy na stronie internetowej Energa-Operator wynika, że w dużej części województwa pomorskiego są wyłączenia awaryjne i masowe energii elektrycznej w związku z uszkodzeniami sieci. Awarie masowe są w powiatach: bytowskim, chojnickim, w Gdańsku, gdańskim, w Gdyni, kartuskim, kościerskim, lęborskim, puckim, w Sopocie, starogardzkim, świeckim, tczewskim oraz wejherowskim.

W części woj. pomorskiego i zachodniopomorskiego ponad 91 tys. odbiorców jest pozbawionych prądu - podaje Energa-Obrót na swojej stronie internetowej.


– Z uwagi na warunki atmosferyczne późnym wieczorem i w nocy kilka samolotów, które miały lądować na naszym lotnisku przekierowano do innych portów – powiedziała PAP w sobotę rano rzeczniczka prasowa Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku Agnieszka Michajłow.

Tak stało się m.in. z lotami z Barcelony, Leeds i Amsterdamu. Samoloty musiały lądować w Poznaniu i Warszawie. Lot z Kopenhagi odwołano.

W Gdańsku nie mógł też wylądować samolot lecący ze Sztokholmu do Salonik, na pokładzie którego pasażer miał kłopoty zdrowotne, prawdopodobnie udar. Maszynę przekierowano do portu lotniczego w Modlinie.

Orkan Otto przeszedł przez Polskę

Porywy wiatru na Wybrzeżu osiągają 120 km/h przy prędkości średniej około 80 km/h; w głębi lądu miejscami wieje w porywach 100 km/h - poinformował w nocy z piątku na sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

W komunikacie meteorologicznym wydanym po północy dla części województwa pomorskiego i zachodniopomorskiego podano, że porywy wiatru na Wybrzeżu osiągały w nocy z piątku na sobotę 120 km/h przy prędkości średniej około 80 km/h. W głębi lądu miejscami wiało w porywach 100 km/h. Wiatr wiał z kierunków zachodnich. <<<Ciąg dalszy na następnej stronie>>>

W woj. lubuskim, dolnośląskim i wielkopolskim wiatr osiągał w porywach do 70 km/h, miejscami do 85 km/h. W drugiej połowie nocy wiatr stopniowo będzie słabł. W woj. kujawsko-pomorskim wiatr osiąga w porywach do 85 km/h.  

Orkan Otto. Strażacy wykonali gigantyczną pracę

W związku z silnym wiatrem do straży pożarnej w piątek wpłynęło 906 zgłoszeń, a od północy do godz. 6 rano w sobotę - 925 zgłoszeń. Łącznie odnotowała 1831 interwencji.

– Działania polegały głównie na usuwaniu przewróconych drzew oraz połamanych gałęzi – przekazał rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Najczęściej, bo 850 razy, strażacy interweniowali na terenie woj. pomorskiego, a także w województwach zachodniopomorskim - 340, wielkopolskim - 150, kujawsko-pomorskim - 100, mazowieckim - 74 oraz łódzkim - 47 razy.

W nocy z piątku na sobotę wskutek silnego wiatru ranna została jedna osoba. Do zdarzenia doszło w Tczewie, przed godz. 4 rano. Samochód, którym podróżowało pięć osób, uderzył w leżące drzewo. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Jak przekazał bryg. Kierzkowski, niektóre ze strażackich interwencji w kraju były spowodowane tym, że wiatr uszkodził budynki lub sprowadził zagrożenie na drogach.

W Brusach w powiecie chojnickim (woj. pomorski) ściana pustostanu pochylała się przy drodze wojewódzkiej. Na budynek był nałożony nakaz rozbiórki, więc na miejsce sprowadzono ciężki sprzęt. Pustostan został rozebrany. Działały cztery zastępy.

Z kolei w Darżewie w powiecie lęborskim (Zachodniopomorskie) w piątek wieczorem pociąg osobowy uderzył w konar zalegający na torach. Nikt nie został ranny, skład po usunięciu konara kontynuował bieg. Interweniowały cztery zastępy.

Również w piątek wieczorem przy dworcu w Sopocie na torach leżał kawałek elewacji o wymiarach 4x5m. Wstrzymany został ruch kolejowy SKM, interweniował zastęp strażacki.

W Wielkopolsce, w Dąbrowie (pow. turecki), po północy doszło zaś do pożaru turbiny wiatrowej na wysokości 30 m. Strażacy zabezpieczyli teren wokół obiektu, a pogotowie energetyczne odłączyło zasilanie od turbiny.

W tym województwie wiatr również uszkodził dachy budynków mieszkalnych, w tym w miejscowościach Lusowo (pow. poznański) i Lipia Góra (pow. chodzieski).

KW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości