- Jesteśmy w procesie dyskusji z administracją prezydenta Bidena na temat uczynienia ich obecności bardziej stałej i zwiększenia jej - ogłosił premier Mateusz Morawiecki w najnowszym wywiadzie, udzielonym telewizji amerykańskiej CBS. Joe Biden przyleci do Polski już we wtorek 21 lutego.
Szef polskiego rządu gościł w programie "Face The Nation", gdzie zapytano go, czy administracja USA wyraża chęć wysłania kolejnych sił do Polski. Obecnie w naszym kraju stacjonuje ok. 12 tys. żołnierzy sił NATO.
- Prowadzimy z prezydentem Bidenem rozmowy na temat zwiększenia obecności żołnierzy USA w Polsce, by uczynić ich obecność bardziej stałą - przyznał Morawiecki.
O tym będzie rozmawiał polski rząd z Bidenem
Jak ocenił premier, kraje NATO są bezpieczne przed rosyjską agresją, ale należy zadbać o stabilność w państwach wokół Sojuszu oraz przyłączyć Ukrainę do NATO i Unii Europejskiej. Ostrzegł, że jeśli do tego nie dojdzie, "Ukraina zawsze będzie strefą buforową".
Wkrótce rozpocznie się wizyta Joe Bidena w Polsce, a do Warszawy przyjedzie ponadto Wołodymyr Zełenski. - Oczekuję bardzo silnego potwierdzenia naszej odporności i wspólnych wysiłków, by pokonać Rosję na Ukrainie. Zamiast mówienia - jak robią to niektórzy zachodnioeuropejscy politycy - że Rosja nie może wygrać tej wojny, a Ukraina nie może zostać pokonana, musimy zmienić paradygmat. I musimy powiedzieć: Ukraina musi wygrać, a Rosja musi zostać pokonana. I uważam, że słowa prezydenta Bidena zapewnią całą Europę, że Stany Zjednoczone są z nami w tej walce o wolność i pokój - tłumaczył amerykańskim widzom Morawiecki.
Ruski mir
- Rosja przywołała najgorsze upiory XX w.: kolonializm, nacjonalizm, imperializm i to jest natura tego "russkiego miru", jak go nazywają. I właśnie dlatego to jest tak krytyczny moment w naszej historii - przypomniał szef rządu, dodając, że Rosja nie może wygrać wojny z Ukrainą.
Zapytany o ewentualne negocjacje pokojowe z Władimirem Putinem, Morawiecki odparł, że są one możliwe tylko za zgodą strony ukraińskiej i na jej warunkach. Wspomniał o konferencji z Monachium w 1938 roku, na której Adolf Hitler uzyskał zgodę mocarstw zachodnich na okupację Kraju Sudetów. - A rok później wybuchła II wojna światowa - zakończył Morawiecki.
GW
