Fot. EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT
Fot. EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT

Armenia złożyła ważną deklarację. Putin będzie wściekły

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Sąd Konstytucyjny Armenii uznał za zgodne z konstytucją zobowiązania kraju dotyczące Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), wynikające ze Statutu Rzymskiego. Oznacza to, że Władimir Putin nie może oficjalnie odwiedzić Armenii, bo zostanie zatrzymany i przekazany w ręce haskich śledczych.

Putin nie może odwiedzić Armenii 

Ocenił on, że decyzja Sądu Konstytucyjnego oznacza, że Putin i rosyjska rzeczniczka praw człowieka Maria Lwowa-Biełowa, wobec których MTK wydał nakaz aresztowania, oficjalnie nie mogą wjechać na terytorium Armenii. Władze tego kraju byłyby bowiem zobowiązane do zatrzymania Putina i Lwowej-Biełowej.


Armenia nie ratyfikowała Statutu Rzymskiego, bo w 2004 roku Sąd Konstytucyjny tego kraju uznał, iż zapisy dokumentu są sprzeczne z ówczesną konstytucją. Jednak pod koniec 2022 roku rząd w Erywaniu zwrócił się do Sądu Konstytucyjnego z pytaniem o możliwość uznania Statutu Rzymskiego. Celem tego kroku było pociągnięcie Baku do odpowiedzialności za domniemane zbrodnie popełnione w Górskim Karabachu, terytorium będącym przedmiotem sporu między Armenią i Azerbejdżanem.

Nakaz aresztowania Putina 

Międzynarodowy Trybunał Karny wydał niedawno nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy by sądzić, że rosyjski przywódca jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. MTK w tej samej decyzji wydał również nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie.

Putin i Lwowa-Biełowa są podejrzani o to, że odpowiadają za "zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach ludności (dzieci) i bezprawnym przesiedlaniu ludności (dzieci) z okupowanych terenów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej" - napisano w komunikacie MTK. Zaznaczono, że przestępstwa te były popełniane co najmniej od 24 lutego 2022 r. i stanowią naruszenie mówiącego o zbrodniach wojennych artykułu 8. Statutu Rzymskiego - międzynarodowego aktu prawnego ustanawiającego MTK.

Istnieją podstawy, by sądzić, że rosyjski prezydent i rzeczniczka praw dziecka ponoszą indywidualną odpowiedzialność karną za te przestępstwa, popełniwszy je bezpośrednio, wspólnie z innymi osobami lub za ich pośrednictwem - uzasadniono decyzję sędziów MTK.

Putin jest dodatkowo podejrzewany o niewłaściwe sprawowanie nadzoru nad swoimi cywilnymi i wojskowymi podwładnymi, którzy dopuścili się tych przestępstw lub pozwolili na to, by je popełniono - napisano. Ponieważ ci ludzie znajdowali się pod faktyczną władzą i kontrolą Putina, jest on za to odpowiedzialny jako ich zwierzchnik - dodano.

(Fot. EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT) 

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka