Im wyższe wynagrodzenia, tym większa przewaga mężczyzn
W najwyższym pułapie zarobków powyżej 10 tys. zł miesięcznie mamy 3 proc. mężczyzn i zaledwie 1 proc. kobiet. To pochodna tego, że w 140 największych polskich spółkach giełdowych w skład zarządu i rady nadzorczej wchodziło ok. 11 osób, z czego płci żeńskiej była tylko 1 lub 2 osoby. Natomiast z raportu Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce „Kobiety w biznesie 2020” wynika, że funkcję prezesa pełni w firmach 88,7 tys. kobiet i aż 167,6 tys. mężczyzn. Kobiety stanowią zatem 34,6 proc. wszystkich prezesów.
Jeśli spojrzymy na wyższe wynagrodzenia, widać przewagę mężczyzn. Na płace od 4 do 5 tys. może liczyć więcej panów (11 proc. kobiet vs. 17 proc. mężczyzn), a rozkład wynagrodzeń przekraczających 6 tys. zł netto miesięcznie również wskazuje na przewagę mężczyzn. Łącznie 13 proc. panów w porównaniu do zaledwie 6 proc. kobiet otrzymuje takie pensje.
Mężczyźni są bardziej pewni siebie
Zarobki poniżej 3 tys. zł netto miesięcznie otrzymuje 32 proc. kobiet i 22 proc. mężczyzn). Kobiety częściej też niż mężczyźni mogą liczyć na wynagrodzenia od 3 do 4 tys. zł netto miesięcznie – odpowiednio 27 proc. i 23 proc. Kobiety również gorzej oceniają swoją sytuację na rynku pracy. Jako dobrą lub bardzo dobrą widzi ją 48 proc. pań i 56 proc. panów. Kobiety mają też większy problem z proszeniem o podwyżkę. Taki plan w tym roku ma co trzecia w porównaniu do 42 proc. mężczyzn.
- Jednym z powodów różnic w zarobkach jest większa pewność siebie mężczyzn i łatwość w wycenianiu swojej pracy - mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service. - Spójrzmy na proces rekrutacji. Jedną z najbardziej rozpowszechnionych praktyk biznesowych jest to, że pracownicy przychodzą z propozycją konkretnego wynagrodzenia brutto lub netto, które jest charakterystyczne dla branży lub stanowiska, na które aplikują. Kobiety często na tym etapie mają niższe oczekiwania finansowe niż mężczyźni. Z tego natomiast wynika późniejsza dysproporcja, która uwidacznia się w badaniach.
Luka płacowa między kobietami a mężczyznami
Badania pokazało także, że 27 proc. pracowników dostrzega, że w ich branży automatyzacja przyspieszyła. W poprzedniej edycji 16 proc. osób wskazywało na takie zjawisko, co oznacza wzrost o aż 11 procent. Ponadto 13 proc. osób zna kogoś, kto w ciągu ostatniego roku w wyniku wdrożonej automatyzacji w firmie stracił pracę. Z takim doświadczeniem częściej mają do czynienia osoby z podstawowym wykształceniem (19 proc.) niż z wyższym (11 proc.) wykształceniem. Nadal jednak 77 proc. osób nie zetknęło się z taką sytuacją.
Wskaźnik aktywności zawodowej GUS osób w wieku produkcyjnym w pierwszym kwartale 2022 roku pokazuje, że 83,5 proc. mężczyzn było aktywnych zawodowo, w porównaniu do 76 proc. kobiet. GUS podaje również, że w październiku 2020 roku luka płacowa między kobietami a mężczyznami utrzymywała się na wysokim poziomie. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto mężczyzn było wyższe o 14,7 proc. od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto kobiet.
Tomasz Wypych
Komentarze