(Janina Ochojska mówi o rozebraniu muru na granicy polsko-białoruskiej. Fot. Facebook/Janka Ochojska)
(Janina Ochojska mówi o rozebraniu muru na granicy polsko-białoruskiej. Fot. Facebook/Janka Ochojska)

Ochojska znowu to zrobiła. Mur będzie do rozbiórki po zmianie rządu

Redakcja Redakcja Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 106
Janina Ochojska nie przestaje zaskakiwać swoimi wypowiedziami. Tym razem eurodeputowana stwierdziła, że mur na granicy polsko-białoruskiej po zmianie rządu trzeba będzie... rozebrać. Jej zdaniem, rządzący z PiS powinni pójść do więzienia za to, że nie wpuszcza się do Polski migrantów transportowanych z Białorusi.

Janina Ochojska znana jest ze swoich walki o imigrantów. Jest ona zwolenniczką wpuszczania ich bez okazywania dokumentów. Twórczyni Polskiej Akcji Humanitarnej wielokrotnie krytykowała działania polskiej Straży Granicznej czy żołnierzy oraz negatywnie wypowiadała się na temat muru na granicy polsko-białoruskiej. 

Ochojska uważa, że mur musi zostać rozebrany

W piątek Janina Ochojska była gościem w Radiu ZET. Eurodeputowana KO kolejny raz postanowiła zaatakować Straż Graniczną. Jej zdaniem, służby fałszują obraz sytuacji na granicy w przedstawianych raportach. 


– Z raportów Grupy Granica, Fundacji Helsińskiej, ludzi, którzy są tam na bieżąco, wynika, że jest tych ludzi o wiele więcej. Część koczuje w lesie, czekając na okazję, by dostać się do Niemiec. Sam fakt, że już ponad 11 tys. osób nielegalnie przeszło przez Polskę i dostało się do Niemiec, świadczy o tym, jak ta granica jest chroniona – stwierdziła. 

Gdyby tego było mało, Ochojska "mur na granicy z Białorusią powinien zostać rozebrany" i tak jej zdaniem też się stanie. – Granic to broniliśmy, jak Niemcy weszli do Polski. Granice można chronić: trzeba wiedzieć, kto ją przekracza i działać zgodnie z prawem – wyjaśniła. 

Eurodeputowana w serii pytań "tak/nie" stwierdziła, że "ludzie umierają na granicy przez PiS”, oraz "rządzący powinni siedzieć za to, jak traktują migrantów”. 

Ochojska o Leśnikach. Mam dokument 

Janina Ochojska jakiś czas temu zasugerowała, że to polscy leśnicy byli odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał na granicy polsko-białoruskiej. "Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano" - powiedziała. 

Pytana o te słowa w Radiu ZET, eurodeputowana KO oznajmiła ma dokument potwierdzający, że coś jest na rzeczy, bo leśnicy uczestniczyli w "sprzątaniu”. 

– Nie jest dokładnie określone czy pomagali w wywózce i wypychaniu uchodźców. Zostali powołani. 17 listopada 2021 roku Józef Kubica p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych wydał decyzję nr 146 ws. powołania zespołu zadaniowego, funkcjonującego jako grupa interwencyjna Straży Granicznej, do przeprowadzenia akcji wspomagającej. Była to decyzja o mobilizacji strażników leśnych z całej Polski. Została pominięta w BIP Lasów Państwowych. Publicznie nie była dostępna – wyjaśniła.  


MP

Zdjęcie: Janina Ochojska mówi o rozebraniu muru na granicy polsko-białoruskiej. Fot. Facebook/Janka Ochojska

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka