Musk się nie zatrzymuje. Wprowadza kolejną płatną usługę na Twitterze

Redakcja Redakcja Internet Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Od 1 sierpnia TweetDeck będzie dostępny tylko dla użytkowników, którzy wykupili subskrypcję na Twitterze. Narzędzie służy do organizowania obserwowanych kont w różnych kolumnach, by łatwiej sprawdzać treści na platformie. Dotąd aplikacja była darmowa.

TweetDeck za opłatą 

Po ograniczeniu widoczności wiadomości po przekroczeniu limitu dla internautów, którzy nie korzystają z Twitter Blue, pora na kolejne utrudnienie. Elon Musk zdecydował, że aplikacja TweetDeck będzie dostępna tylko dla zweryfikowanych użytkowników. Miliarder liczy na to, że firmy będą płacić za nią i w ten sposób Twitter zacznie więcej na siebie zarabiać - podaje Reuter.  

 

Weekendowa awaria Twittera

Aby odciążyć serwery, Musk ogłosił w weekend limit treści. Dla osób, które subskrybują Twittera, wynosi ona 6 tys. wiadomości.  Dla niezweryfikowanych ustalił limit na 600 postów, a dla nowych niezweryfikowanych - 300 postów. Na fali krytyki szef Twittera zdecydował o lekkim podniesieniu limitów, ale i tak atmosfera wokół portalu jest daleka od ideału. Przy okazji, w sobotę doszło też do wielkiej awarii Twittera.


Musk zakupił go w ub. roku za 43 mld dolarów. Jednym z jego pierwszych ruchów było zwolnienie 3/4 załogi Twittera i wprowadzenie opłat dla zweryfikowanych internautów. 

Fot. Twitter/PAP

Zobacz też: 


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie