źródło: PAP/internet
źródło: PAP/internet

Ziobro wypunktował Stuhra: Esencja polskich pseudoelit

Redakcja Redakcja Suwerenna Polska Obserwuj temat Obserwuj notkę 58
Kontrowersyjne słowa aktora Jerzego Stuhra o jeździe pod wpływem alkoholu nie umknęły uwadze polityków. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odniósł się do wypowiedzi gwiazdora w wywiadzie i nazwał je "esencją polskich pseudoelit".

Szokujące słowa Stuhra. Mówi, że czuje się zaszczuty po jeździe pod wpływem alkoholu

Jerzy Stuhr wywiadzie dla Plejady wprost odniósł się do głośnej kolizji, gdy kierując samochodem pod wpływem alkoholu potrącił motocyklistę. Krakowski aktor stwierdził, że „Tak naprawdę nic nie zrobiłem, więc wewnętrznie jestem kompletnie czysty”. Plejada podkreśla, że Jerzy Stuhr odniósł się w tych słowach do kolizji, którą spowodował w październiku 2022 roku.

Mało tego. Aktor nie miał sobie nic do zarzucenia.

- Czuję się niewinny, skończyło się na kolizji. Tak naprawdę nic nie zrobiłem, więc wewnętrznie jestem kompletnie czysty. Oczywiście denerwują mnie pomówienia i stosunek prokuratury do mojej osoby, która proponowała coraz wyższe kary i chciała mnie zjeść. Pan Ziobro ścigał pół roku. Powiedzieli, że będą to robić do końca, a ja się zastanawiam: po co? To wręcz filmowa sytuacja, ale chciałbym, żeby już się skończyła - powiedział aktor.


Ziobro reaguje na skandaliczne słowa aktora. "Esencja polskich pseudoelit"

Do głośnego wywiadu Stuhra odniósł się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Polityk nie zostawił suchej nitki na wywodach aktora.

Jechał pijany, potrącił człowieka, ale „denerwują go pomówienia”, bo przecież „nic nie zrobił” i „jest wewnętrznie kompletnie czysty”. Stuhr to esencja polskich pseudoelit przekonanych o swojej wyjątkowości i stania ponad prawem. Przez lata chronieni przez sądy i lewackie media uwierzyli, że są rasą nadludzi, którym wolno więcej. Pyta Pan, po co prokuratura Pana ściga?! Żeby wymierzyć sprawiedliwości, bo w wolnej Polsce nie macie większych praw - napisał prokurator generalny na Twitterze.


Stuhr jechał pod wpływem alkoholu. Uderzył w motocyklistę

Do zdarzenia doszło w 2022 roku na ul. Mickiewicza w Krakowie około godziny 17. Aktor jadący lexusem potrącił motocyklistę. Zamiast udzielić pomocy poszkodowanemu próbował opuścić miejsce wypadku. Uniemożliwił mu to inny kierowca, który zajechał mu drogę swoim samochodem i poinformował o wydarzeniu policję.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze przebadali Jerzego S. alkomatem. W wydychanym przez aktora powietrzu badanie wykazało 0,7 promila alkoholu.

W czerwcu tego roku aktor usłyszał prawomocny wyrok. Ma zapłacić 12 tys. złotych kary oraz 6 tys. zł na Fundusz Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.


MB

Źródło zdjęcia: Zbigniew Ziobro ostro o słowach Jerzego Stuhra. Fot. PAP/internet/Canva

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka