źródło: Pixabay.com
źródło: Pixabay.com

Jak do kantoru, to właśnie teraz. Dobra wiadomość dla jadących na wakacje

Redakcja Redakcja Pieniądze Obserwuj temat Obserwuj notkę 13
Kursy walut na koniec lipca będą sprzyjały zagranicznym wojażom Polaków. Euro w stosunku do złotówki jest najtańsze od dwóch lat. A to nie koniec dobrych informacji. Amerykański dolar spadł bowiem znowu poniżej 4 złotych.

Kursy walut. Euro najtańsze od dwóch lat

W poniedziałek około godziny 13.15 kurs euro wynosił 4,40 zł ( o godzinie 15.30 było to już jednak 4,41), za dolara amerykańskiego zapłacić trzeba było 3,99 zł. Frank szwajcarski wart był natomiast około 4,59 zł. Analitycy zwracają uwagę, że jest to najniższy kurs wspólnej europejskiej waluty od dwóch lat.

- EURPLN dotknął właśnie 4,40 i jest najniżej od września 2020 r. W całym miesiącu kurs euro spadł jednak tylko o 0,7%. USDPLN rósł w 2. połowie lipca, lecz dolar pozostał najsłabszą z głównych walut. Korona norweska i szwedzka odbijają po przecenie. Uparcie mocny jest frank - napisał na Twitterze Bartosz Sawicki analityk rynków finansowych z portalu Cinkciarz.pl.


Niska wartość euro. Powodem międzynarodowa sytuacja

Czemu akurat w środku wakacji kurs euro szoruje po dnie? Sprawa jest nieco skomplikowana. Eksperci z banku PKO BP wyjaśnili wyjątkowo mocne notowanie złotego w codziennym komunikacie.

"Złotego wspiera globalny tryb risk-on, utrzymujące się dodatnie saldo na rachunku obrotów bieżących Polski, oraz poprawa sentymentu względem chińskiego juana" - czytamy w analizie banku.

"Pod koniec lipca na złotym nie widać zatem sygnałów rozwinięcia się oczekiwanych przez nas ruchów korekcyjnych" - dodano.


Kurs euro wkrótce wzrośnie? Wszystko przez spodziewaną obniżkę stóp

Niestety na tym kończą się dobre informacje dla osób, które chcą jak najtaniej kupić obce waluty. Kurs euro i innych najważniejszych walut może wkrótce nieznacznie wzrosnąć. Powód? Zamieszanie związane ze spodziewaną obniżką stóp procentowych w Polsce. Jest jednak szansa, że euro jeszcze trochę potanieje, jeśli kurs tej waluty spadnie poniżej psychologicznej bariery.

"Nasilające się oczekiwania na obniżki stóp w Polsce w br. mogą wkrótce zacząć oddziaływać na złotego w przeciwnym (spadkowym - red.) kierunku. Zanim to jednak nastąpi kurs EUR/PLN może zaatakować poziom 4,40 i jeśli ten atak się powiedzie, to trend spadkowy tej pary może jeszcze przez pewien czas być kontynuowany, z pierwszym technicznym celem znajdującym się w okolicach 4,3850" - zwrócili uwagę przedstawiciele największego banku w Polsce.

MB

Źródło zdjęcia: Portfel z euro. Fot. Pixabay.com

Czytaj dalej:





Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka