Fot. Twitter/@mfa_russia
Fot. Twitter/@mfa_russia

Ławrow straszy bronią jądrową. Rosyjski generał wskazuje na Polskę

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że dostarczając broń Ukrainie "USA i ich sojusznicy z NATO ryzykują bezpośrednią konfrontacją mocarstw nuklearnych". Podobne groźby w kierunku Polski wystosował wiceminister obrony Rosji Wiktor Goremykin.

Ławrow o użyciu broni jądrowej 

Wywiad jakiego Ławrow udzielił magazynowi "The International Affairs", który ukazał się w sobotę na stronie rosyjskiego MSZ relacjonuje Reuters. Minister spraw zagranicznych Rosji oświadczył też, że "posiadanie broni nuklearnej jest jedyną możliwą odpowiedzią na zewnętrzne zagrożenia bezpieczeństwa naszego kraju".

"Uważamy, że takiemu rozwojowi sytuacji należy zapobiegać. Dlatego właśnie musimy przypominać o wysokim ryzyku militarnym i politycznym oraz wysyłać naszym oponentom wstrzemięźliwe sygnały" - relacjonuje Reuters.


Agencja przypomina, że prezydent USA Joe Biden ocenił niedawno, że groźba użycia przez Rosję taktycznej broni nuklearnej w związku z konfliktem z Ukrainą "jest realna". Natomiast sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył w tym tygodniu, że Sojusz nie wykrył żadnych zmian w rosyjskich siłach nuklearnych.

Groźby w kierunki Polski 

Wiceminister obrony Rosji Wiktor Goremykin uważa z kolei, że największym zagrożeniem dla jego kraju oraz Białorusi są działania polskich władz oraz NATO. Oświadczył, że Moskwa została zmuszona do podjęcia "działań odwetowych". W tym kontekście mówił o broni jądrowej, która już znajduje się na Białorusi.

– Najważniejszym jest rozmieszczenie niestrategicznej broni jądrowej na terytorium Białorusi. Strona białoruska otrzymała kompleks operacyjno-taktyczny Iskander-M, zdolny do użycia pocisków z bronią jądrową. Część białoruskich samolotów została przezbrojona do ewentualnego użycia broni jądrowej – wskazał generał. 

Obecny na mińskim kongresie wraz z Goremykinem, minister obrony Białorusi Wiktar Chrenin powiedział, że w Polsce... odrodził się faszyzm. – Odrodzenie faszyzmu w Polsce, krajach bałtyckich, na Ukrainie nie jest przypadkowe, ponieważ podążają one niewolniczo śladem politycznego kursu swojego suwerena, który podnosi sztandary faszyzmu i nazizmu – skłamał. 

MP

Fot. Twitter/@mfa_russia

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka